Urszula Dudziak: "Bez względu na wiek można mieć satysfakcjonujący seks"
Dla 75-letniej Urszuli Dudziak nie ma tematów tabu. Artystka przełamuje stereotyp starzejących się kobiet. Tłumaczy: "Możemy wszystko: robić striptiz, kiedy mamy ochotę, rozkwitnąć na nowo, zmienić swoje życie!".
Urszula Dudziak w wywiadzie dla magazynu "Pani" przełamuje stereotyp starości. Ceniona artystka wyznaje: "Chciałabym też, żebyśmy zmienili stosunek do starzenia się, które jest uważane za chorobę. Do tego taką, której trzeba się wstydzić. A tymczasem menopauza to moment, od którego życie zaczyna się na nowo".
Wokalistka tłumaczy, że wyobrażenie o kobietach po menopauzie jest krzywdzące. "To fantastyczny czas, doskonały na świadome, piękne przeżywanie. Jesteśmy wolne od zobowiązań, mamy odchowane dzieci, mąż w piachu. Możemy wszystko: robić striptiz, kiedy mamy ochotę, rozkwitnąć na nowo, zmienić swoje życie!" - stwierdza Dudziak. Po czym dodaje: "Ja i mój partner Bogdan jesteśmy przykładem na to, że bez względu na wiek można mieć satysfakcjonujący seks, który jest dopełnieniem wyjątkowo udanego związku".
Artystka uważa, że na każdym etapie życia można "narodzić się na nowo". W latach 80. rozstała się z Michałem Urbaniakiem pozostając z dwójką dzieci i bez stałej pracy. "Wtedy wiedziałam, że jeżeli się nie pozbieram, to się rozpadnę. I nie tylko stanęłam na nogi, ale jeszcze dowiedziałam się, na co mnie stać. Kobiety w takich sytuacjach czasem zamykają się w sobie, zostają z poczuciem, że to jest jego wina i że zostały skrzywdzone. Nawet jeżeli to prawda i ktoś nam zrobił krzywdę, to nie znaczy, że ma nad nami władzę przez całe życie!" - kwituje Dudziak w magazynie. Swoją postawą piosenkarka udowadnia, że jest wspaniałym przykładem dla kobiet.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl