Uwaga! Pigułka gwałtu!
Marta wybrała się do nowego klubu. Spotkała znajomych z uczelni, chwilę porozmawiali, ale tamci mieli swoje towarzystwo, więc znowu siedziała przy barze i sączyła piwo. Gdy obok usiadło dwóch facetów koło trzydziestki najpierw się zirytowała. – Myślałam, że będą puszczać stałe teksty o „pięknej i samotnej”, ale okazali się całkiem mili – opowiada Marta. – Zamówili jeszcze jakieś piwo, bo mocniejszych alkoholi raczej unikam, porozmawialiśmy, z jednym zatańczyłam dwukrotnie i… dalej nic. Pustka.
Marta nie wie, co się działo prawie przez całą noc. Ocknęła się na ławce, na niewielkim skwerku. –Byłam jakaś „połamana” bolał mnie brzuch, ogólnie źle się czułam, a na dodatek miałam kompletną dziurę w pamięci. Nic mi nie zginęło, miałam torebkę, a w niej komórkę i portfel, więc pomyślałam, że po prostu się upiłam.
POLECAMY: Jak znaleźć odpowiedniego partnera?