Zakazane w polskim lesie. 5000 zł kary dla przyłapanych
Rozpoczął się sezon grzybowy, a Polacy z nieukrywanym entuzjazmem ruszyli do lasów w poszukiwaniu pierwszych okazów. Niestety, nie wszyscy grzybiarze przestrzegają obowiązujących przepisów, a za ich złamanie grozi surowa kara finansowa. Od 500 do nawet 5000 zł.
Sierpień to idealny okres na grzybobranie. Częste opady deszczu i stosunkowo wysokie temperatury sprzyjają pojawianiu się nowych grzybów, które można wykorzystać w kuchni od razu lub w formie przetworów na zimę. Leśnicy apelują o przestrzeganie kilku istotnych zasad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzeżenie od Lasów Państwowych. Przeczytaj, zanim pójdziesz w las
Jeżeli planujesz wybrać się do lasu na grzyby, powinieneś znać zasady, które obowiązują w tym miejscu. Nadleśnictwo Daleszyce postanowiło na swoim profilu na Facebooku przestrzec wszystkich, którzy zamierzają wybrać się na grzybobranie.
Na samym początku leśnicy przypomnieli o zakazie wjazdu pojazdów silnikowych do lasów. "Aby uniknąć mandatu, zostaw swoje auto na parkingu leśnym lub poboczu drogi publicznej" - czytamy w komunikacie. Niestety, wciąż wiele osób pozostawia swoje śmieci w lasach. Dlatego przedstawiciele nadleśnictwa w kolejnym punkcie zwrócili uwagę na konieczność dbania o porządek w tym miejscu. Należy pamiętać, że śmieci powinny być zabierane ze sobą do domu.
"Butelki, puszki czy opakowania po jedzeniu nie tylko szpecą, ale mogą być niebezpieczne dla mieszkańców lasu. Zbieranie śmieci na tysiącach hektarów lasu jest praktycznie niewykonalne" - podkreślają leśnicy.
Wielu ludzi również blokuje drogi leśne swoimi samochodami. Jeśli decydujemy się na zaparkowanie auta w tym miejscu, powinniśmy zrobić to tak, aby nie utrudniać przejazdu innym. "Po tych drogach poruszają się pojazdy i maszyny leśne, które z racji swoich gabarytów nie są w stanie przejechać, jeśli kierowcy zostawią auta w świetle drogi".
Surowe kary za łamanie przepisów w lasach
Szczególnie ostrożni powinni być grzybiarze. Jeśli wybiorą się w miejsca, gdzie zbieranie grzybów jest zabronione, mogą zostać ukarani mandatem do 500 złotych. Należy unikać m.in. obszarów chronionych, takich jak rezerwaty i parki narodowe oraz terenów należących do wojska.
Trzeba również zwracać uwagę na konkretne gatunki grzybów. Nie wszystkie okazy, na które natrafimy w lesie, możemy zebrać. W tym przypadku szczególnie kosztowne może być zerwanie np. masłoborowika królewskiego, który jest pod ścisłą ochroną. Jeśli zabierzemy go ze sobą do domu, możemy dostać mandat do 5 tys. złotych.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl