Uwodzicielskie drinki na Walentynki i nie tylko

Minęły już czasy, gdy za drink uchodziła wódka zmieszana z colą albo sokiem pomarańczowym. Dziś możemy przebierać w różnych alkoholach i całej masie innych składników. Wyczarujemy z nich efektownie wyglądający, świetnie smakujący oraz poprawiający nastrój napój, który stanie się hitem nie tylko podczas walentynkowej kolacji…

Kluczem do sukcesu drinka jest dobra receptura i odpowiednie proporcje składników, które możemy modyfikować w zależności od naszych preferencji smakowych. Jednak warto przestrzegać kluczowej zasady – nie wszystkie trunki można ze sobą mieszać. Zdecydowanie unikajmy łączenia czystej wódki z winem albo rozmaitych likierów alkoholowych (np. popularnego adwokata) z piwem.

Istnieją różne techniki mieszania poszczególnych składników. Można to robić za pomocą blendera, shakera lub przygotowując napój zgodnie z wytycznymi najsłynniejszego agenta świata, czyli Jamesa Bonda – „wstrząśnięty niezmieszany”, dzięki czemu drink jest mocniejszy i chłodniejszy, natomiast lód się mniej roztapia. Czasem, aby wyeksponować kolorowe warstwy, w ogóle nie mieszamy napoju.

Jakimi drinkami zachwycimy partnera/partnerkę w walentynkowy wieczór?

Jeśli chcemy poczuć smak egzotyki, warto przygotować słynny karaibski koktajl Pina colada. 30 ml białego rumu, 30 ml słodkiej śmietanki kokosowej (ewentualnie mleczka kokosowego) oraz 90 ml soku ananasowego blendujemy z kruszonym lodem i serwujemy z plasterkiem cytryny. Najlepszy efekt wizualny osiągniemy, podając napój w wydrążonym ananasie.

Jednak Pina Colada ma jedną wadę, na którą zwrócą uwagę zwłaszcza kobiety – należy do najbardziej kalorycznych drinków i jedna porcja może dostarczać nawet 600 kalorii!

Nie mniej „treściwy” jest inny klasyczny koktajl, czyli Margarita. 45 ml białej tequili, 30 ml cointreau (likier pomarańczowy)
, 20 ml soku z cytryny oraz 2-3 łyżki kruszonego lodu mieszamy w shakerze i przelewamy do kieliszków, których brzegi zwilżamy wcześniej sokiem z cytryny i zanurzamy w soli morskiej.

Dla osób dbających o linię możemy polecić pochodzący z Kuby drink Mojito. 4-5 cząstek limonki oraz kilka listków mięty wrzucamy do szklanki, dokładnie rozgniatamy (możemy do tego użyć tzw. muddlera, stosowanego przez profesjonalnych barmanów) i dodajemy 2 łyżeczki cukru trzcinowego. Później do połowy szklanki wsypujemy rozkruszony lód i wlewamy 60 ml białego rumu. Dokładnie mieszamy i uzupełniamy szklankę wodą gazowaną. Dekorujemy napój listkiem mięty oraz plasterkiem limonki.

Orzeźwiającym i pobudzającym pomysłem na walentynkowy wieczór może być drink o wdzięcznej nazwie Sweet drem. Do wysokiej szklanki wrzucamy kilka kostek lodu, przekładając plastrami świeżego ogórka. Mieszamy w shakerze 20 ml wódki żołądkowej,

10 ml świeżego soku z cytryny i 40 ml soku ananasowego i przelewamy do szklanki. Uzupełniamy spritem.

Dobry drink powinien nie tylko smakować, ale także efektownie wyglądać. Takie walory ma Tequila sunrise.Jego przygotowanie jest bardzo proste. 45 ml tequili i 90 ml soku pomarańczowego wlewamy do szklanki, dodajemy kilka kostek lodu i mieszamy. Później powoli uzupełniamy 15 ml grenadiny, czyli syropu z owoców granatu. Nie mieszamy. Drink będzie dwukolorowy, bo gęsty syrop opadnie na dno.

Kobiety, które nie przepadają za mocnymi drinkami, na pewno docenią napoje zdominowane przez egzotyczne owoce. Jednym z najbardziej oryginalnych jest bez wątpienia Rambutan kiss.Jego nazwa pochodzi od niewielkiego owocu, przypominającego trochę śliwkę (dlatego bywa też nazywany śliwką chińską) lub liczi, którego powierzchnię pokrywają liczne, żółto-pomarańczowe włoski.

Miąższ rambutana jest bardzo aromatyczny i świetnie nadaje się jako dodatek do prostego drinka z czystą wódką i spritem (proporcje zależą od naszych preferencji). Wszystkie składniki należy wcześniej zblendować.

Innym pysznym owocowym drinkiem jest Mango daiquiri.Dojrzałe mango chłodzimy w lodówce przez 2-3 godziny, obieramy, pozbawiamy pestki, kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy z 45 ml białego rumu, 5 ml syropu cukrowego, 20 ml soku z limonki oraz pokruszonym lodem.

Dla wielbicieli mniej słodkich drinków warto przygotować Krwawą Mary. 90 ml czystej wódki, 180 ml soku pomidorowego i 30 ml soku cytrynowego mieszamy w shakerze, doprawiając kilkoma kroplami sosu Worcestershire i tabasco, szczyptą soli selerowej oraz pieprzu. Przelewamy do szklanki, wrzucamy 2-3 kostki lodu i serwujemy z łodygami selera naciowego.

Oryginalne napoje można przyrządzić nawet z koniaku. Jak wykorzystać ten szlachetny trunek? Polecamy lekki, pełen owocowych smaków i aromatów, koktajl Royal Renaissance.Miksujemy pół plastra ananasa, pomarańczy i cytryny. Powstały mus wkładamy do shakera, razem z 60 ml koniaku i łyżeczką cukru trzcinowego. Delikatnie mieszamy, przelewamy do szklanki wypełnionej pokruszonym lodem. Dopełniamy wytrawnym szampanem. Ozdabiamy owocami.

Intrygujące i smakowite drinki przygotujemy również z absyntem, jednym z najbardziej tajemniczych alkoholi w dziejach. „Zieloną wróżkę” oskarżano o problemy psychiczne konsumentów – nadużywaniem absyntu tłumaczono m.in. szaleństwo Vinceta van Gogha.

Dziś absynt nie budzi już takich kontrowersji, dlatego warto wykorzystać go do drinków, np. Kiwi caipirinha.Potrzebujemy: 10 ml absyntu, 60 ml cachaca (napój alkoholowy produkowany z fermentowanego soku trzcinowego), 30 ml soku jabłkowego, 10 ml soku z limonki, 10 ml syropu cukrowego oraz owocu kiwi, który wcześniej obieramy i siekamy. Później wszystkie składniki wrzucamy do shakera z lodem. Mocno wstrząsamy i przelewamy do szklanki.

Absynt świetnie komponuje się także z białym słodkim winem musującym. Prosty koktajl otrzymamy przez zmieszanie 15 ml absyntu z 35 ml dobrze schłodzonego wina.