GwiazdyW związku z rozmową

W związku z rozmową

W związku z rozmową
29.04.2010 21:04, aktualizacja: 18.05.2010 13:18

Zapracowani, cierpimy na ciągły brak czasu, do domu wracamy przemęczeni i zestresowani, bo zebranie się przedłużyło, bo szef miał zły humor, bo opiekunka do dziecka odeszła…. i nie zawsze mamy siłę i ochotę zastanawiać się nad uczuciami i oczekiwaniami partnera, nie wspomnę już o ich spełnianiu.

Zapracowani, cierpimy na ciągły brak czasu. Do domu wracamy przemęczeni i zestresowani, bo zebranie się przedłużyło, bo szef miał zły humor, bo opiekunka do dziecka odeszła…. i nie zawsze mamy siłę i ochotę zastanawiać się nad uczuciami i oczekiwaniami partnera, nie wspomnę już o ich spełnianiu. Zamiast tego zarzucamy sobie brak wsparcia i zrozumienia.

Zamiast o tym wszystkim porozmawiać - ranimy się wzajemnie, kłócimy, obrażamy, fundujemy sobie ciche dni. Wiele czasu upłynęło już od pierwszej randki, rozmów do białego rana, wspólnych planów i marzeń o dalekich podróżach i domu z ogródkiem. Na początku każdego związku, jesteśmy sobą zauroczeni, wszystko nas fascynuje, cieszy, wydaje się nam, że identycznie myślimy, przeżywamy i mówimy jednym językiem. Na tym etapie przede wszystkim liczą się gorące uczucia, emocje. Jednak z czasem się zmieniamy…

Po kilku latach ważne stają się inne wartości: zrozumienie, szacunek, poczucie bezpieczeństwa, wzajemne zaufanie, lojalność wobec partnera. Nasz związek ewoluuje, zmienia się też nasze życie, na świat przychodzą dzieci, dochodzą nowe obowiązki. Uczymy się jak być rodzicami, dojrzewamy, nabywamy doświadczeń …i w tym natłoku codziennych, ważnych spraw zapominamy o jednym: o naszym związku z ukochaną osobą, jej uczuciach i potrzebach.

I o ile na początku wszystko samo się układało, teraz nadchodzi czas gdy o związek trzeba zadbać. Nagle okazuje się, że nie wystarczy miłość i przywiązanie aby utrzymać dobre relacje z partnerem. Często zdarza się, że związki rozpadają się mimo mocnych emocjonalnych i fizycznych więzi jakie nas łączą. A czasem wystarczyłoby powiedzieć: co czuję, co mnie cieszy, co rani moje uczucia. Może warto byłoby też wysłuchać partnera…i zacząć rozmowę; na początku krótką, nieuporządkowaną, przerywaną milczeniem… ale jakoś trzeba zacząć. I tak jak nauczyliśmy się mówić, pisać i czytać - tak też można nauczyć się rozmawiać. Często partnerzy mają różne potrzeby i równie często dochodzi na tym tle do konfliktów, ale pamiętajmy, że taka sytuacja jest powszechna i normalna. Pochodzimy z różnych domów, inaczej byliśmy wychowani, mamy inne przyzwyczajenia, zapewne istnieją też różnice w naszych systemach wartości, wyznawanych zasadach, sposobie wyrażania uczuć. W trakcie związku poznajemy się wzajemnie, jednak różnice w
zachowaniach nadal potrafią nas zaskoczyć, a to, co kiedyś nas pociągało - teraz irytuje i odpycha.

Dlaczego tak się dzieje?

Prawdopodobnie dlatego, że unikamy rozmów, bo nie umiemy mówić o swoich uczuciach, boimy się konfliktów, bo kojarzą się nam kłótniami, krzykiem, obrażaniem, rozpaczą i stresem. Tymczasem pojawiające się w związku dwóch osób konflikty są procesami naturalnymi i nieuniknionymi, które mogą doprowadzić do rozwiązywania konkretnych problemów, dają też szansę na wprowadzenie pewnych zmian w funkcjonowaniu naszego związku. Natomiast wspólne pokonywanie trudności zacieśnia więzy między ludźmi.

To my decydujemy, jak chcemy rozwiązać konflikt. Zamiast krzyku można wybrać formę szczerej i otwartej rozmowy, podczas której dwie osoby, które mają odmienne zdanie, będą się słuchać, szanować swoje potrzeby i uczucia, uznają swoje odmienne racje i będą starać się wypracować wspólne rozwiązanie problemu.

Jak rozmawiać?

Rozmawiać można o wszystkim, zarówno o rzeczach najistotniejszych jak i tych mało ważnych. Przed rozpoczęciem rozmowy warto zadbać o warunki zewnętrzne: wybór odpowiedniego miejsca, czasu, które pozwolą stworzyć przyjazną atmosferę, sprzyjającą poczuciu bezpieczeństwa, wzajemnego szacunku i zaufania. Pomocne byłoby ustalenie z partnerem kilku podstawowych zasad dotyczących skutecznej komunikacji, a przede wszystkim: wzajemnego szacunku, akceptowania różnic jakie pojawią się podczas rozmowy, uznawania odmiennego zdania partnera.

Co warto robić podczas rozmowy?

- uważnie słuchaj tego, co mówi do Ciebie Twój partner,
- nie wykorzystuj czasu wypowiedzi partnera do przygotowania własnej odpowiedzi,
- postaraj się wczuć, w to co mówi partner, spojrzeć na sytuację z jego perspektywy,
- traktuj partnera jak sprzymierzeńca a nie wroga,
- okazuj zainteresowanie tym co mówi partner,
- staraj się aby Twoje komunikaty były jasne i przejrzyste, używaj zrozumiałych zwrotów, dopasuj sposób mówienia do rozmówcy,
- mów „od siebie”, opisuj i nazywaj swoje uczucia i pojawiające się emocje,
- spróbuj dowartościować partnera podczas rozmowy, np. „widzę, że mnie uważnie słuchasz”
- staraj się patrzeć partnerowi w oczy.

Co jeszcze może sprzyjać skutecznemu porozumiewaniu się?

- samoświadomość tego co mówisz i robisz, doboru słów, ekspresji, mimiki,

- chęć i potrzeba zrozumienia intencji partnera,

- gotowość i chęć do precyzyjnego wyjaśniania wątpliwości i niejasności jakie będą pojawiać się w trakcie rozmowy,

- poczucie humoru – czasem trafny żart potrafi rozładować atmosferę podczas rozmowy. Co może zaburzyć proces komunikacji?

- niezrozumienie treści przekazu partnera,

- przekonanie, że wiemy co rozmówca chce powiedzieć, co czuje, co myśli

- uleganie schematom, stereotypom, przesądom.

Co można wtedy zrobić?

- zadać pytanie o to czy dobrze zrozumiałaś wypowiedź i intencje rozmówcy: „Jeżeli dobrze zrozumiałam, to …….,czy tak ?”
- warto też zaproponować partnerowi aby również zadawał takie pytania, co pozwoli na bieżąco eliminować wszelkie niejasności.

Czego należy się wystrzegać podczas rozmowy ?

- lekceważenia partnera, jego odmiennego zdania,
- podnoszenia głosu, krzyku – prowokują one rozmówcę do tego samego,
- używanie obraźliwych słów,
- rozkazywania,
- moralizowania,
- sugerowanie odpowiedzi,
- pouczania,
- wtrącania swoich przemyśleń podczas wypowiedzi partnera,
- pochopnego interpretowania wypowiedzi partnera.

Wiemy już, że nie zawsze mamy te same poglądy, postawy, wizje rozwiązywania problemów, być może różne są też nasze oczekiwania wobec siebie i innych. Wiemy też, że jest to sytuacja powszechna i normalna. Ważne jest, aby uszanować ten fakt i nie skupiać się tylko na sobie i swoich potrzebach, nauczyć się rozpoznawać moment, w którym błahy problem przeradza się w poważny konflikt i umieć o tym porozmawiać. Szczera rozmowa pomaga rozwiązać konkretny problem, pozwala się wzajemnie poznać i zacieśnia więzy między partnerami. Dzięki niej, łatwiej nam będzie wzajemnie się zrozumieć i mimo pojawiających się konfliktów i różnic, kochać swojego partnera i pozwolić mu kochać siebie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także