"Za żadne pieniądze". Wielu Polaków spędza tam urlop

Nagranie, pokazujące ludzi bawiących się w basenie na Węgrzech, stało się hitem internetu. Wszystko przez panujące tam tłumy. Wielu Polaków nie daje się jednak zniechęcić i bronią popularnej atrakcji Hajdúszoboszló.

Wakacyjny hit PolakówWakacyjny hit Polaków
Źródło zdjęć: © TikTok

Hajdúszoboszló, niewielkie miasteczko na Węgrzech, od lat przyciąga tłumy turystów z Polski, stając się jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych.

Co sprawia, że Polacy tak lgną do tej miejscowości? Przede wszystkim ogromny, odkryty kompleks basenów, który rozciąga się na imponującej powierzchni 30 hektarów.

Dla niektórych wyjazd okazuje się jednak sporym rozczarowaniem. Wszystko przez panujące tam tłumy.

Tłumy na węgierskim basenie

W Hajdúszoboszló znajdziemy 14 basenów, zjeżdżalnie, jacuzzi. Dla entuzjastów sportów wodnych dostępne są łodzie wiosłowe i rowery wodne, które można wynająć przy sztucznym jeziorze. Nie brakuje też infrastruktury do gry w siatkówkę plażową oraz szachy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spaghetti z aksamitnym sosem z burratą smakuje jak wakacje we Włoszech. Z łatwością zrobisz je w domu

Jednak to, co przyciąga wielu turystów, staje się również powodem do narzekań. Niedawno jeden z polskich internautów opublikował w sieci nagranie, które szybko stało się viralem, zdobywając ponad 560 tysięcy wyświetleń. Na filmie widać olbrzymie tłumy ludzi kąpiących się w basenie z falami. Znalezienie wolnej przestrzeni w wodzie graniczy z cudem.

Przyciąga atrakcjami, odstrasza ilością turystów

Choć kompleks ma wiele do zaoferowania, nie każdy przeżyje tu swoje wymarzone wakacje.

"Może fajne, ale nie z taką ilością ludzi" – pisze jeden z internautów. Inni podzielają ten sceptycyzm. "Za żadne pieniądze" – stwierdza kategorycznie inny użytkownik, zniechęcony wizją spędzenia wakacji w tłoku.

Z drugiej strony, wielu odwiedzających Hajdúszoboszló broni kompleksu, argumentując, że tłumy są tylko chwilowe, a wszystko zależy od pory dnia i roku. "Polecam jeździć w czerwcu albo wrześniu. Dzieciaki w szkole, 80 proc. ludzi mniej" – radzi turysta, który odwiedza to miejsce regularnie. Inni dodają, że atrakcje, takie jak fale, są uruchamiane jedynie co pewien czas, co powoduje nagłe zgromadzenie się ludzi w jednym miejscu.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"