Sześć godzin stała w kolejce do głosowania. Mówi, co krzyczeli Rosjanie
Julia Nawalna zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje z ludźmi czekającymi przed ambasadą Rosji w Berlinie, by wziąć udział w wyborach prezydenckich. Kobieta podziękowała im za wsparcie i zapowiedziała, że nie przestanie walczyć.
18.03.2024 | aktual.: 18.03.2024 09:57
W niedzielę zakończyły się wybory prezydenckie w Rosji. Zgodnie z przywidywaniami wygrał je Władimir Putin, zdobywając - jak wynika z danych opublikowanych w na oficjalnej stronie internetowej Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej - ponad 87 proc. głosów.
Swój głos w wyborach oddała też Julia Nawalna, wdowa po zmarłym w lutym rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym. Jak przekazywały media, kobieta miała wpisać nazwisko męża na karcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawalna podziękowała za wsparcie głosującym
Po oddaniu głosu Nawalna zamieściła na Instagramie zdjęcie z ludźmi, którzy czekali przed rosyjską ambasadą w Berlinie, by wziąć udział w wyborach. Ubrana na czarno wdowa pozuje na tle długiej kolejki, z uśmiechniętymi ludźmi machającymi do obiektywu.
Nawalna podziękowała wszystkim, którzy towarzyszyli jej tego dnia. "Dziękuję bardzo wspaniałym, najlepszym ludziom, którzy stali ze mną dziś od 12 w południe, 6 godzin ramię w ramię w kolejce do lokalu wyborczego. Dziękuję za przybycie - płakaliśmy, śmialiśmy się. Dziękuję, że krzyczeliście bez końca 'Julia, jesteśmy z Tobą' i 'Nawalny', mówiliście, że przywróciłam wam nadzieję" - napisała.
Zapowiedź wdowy po Nawalnym
W dalszej części wpisu Nawalna zwróciła się do wszystkich, którzy wzięli udział w wyborach. Przy okazji potwierdziła też swoje wcześniejsze deklaracje o tym, że zamierza kontynuować dzieło swojego zmarłego męża.
"Tak naprawdę jest odwrotnie, to nie ja wam, ale wy mi dajecie nadzieję, że nie wszystko poszło na marne, że znów będziemy walczyć. Dziękuję wszystkim, którzy przybyli do każdego miasta na świecie. Jesteście moim wsparciem. Kocham was wszystkich bardzo mocno" - podkreśliła Nawalna.
Aleksiej Nawalny zmarł 16 lutego 2024 roku w rosyjskiej kolonii karnej, a jego pogrzeb odbył się 1 marca w Moskwie. Opozycjonistę żegnały tłumy, które skandowały takie hasła, jak "Nawalny", "Pokój jego duszy" czy "Bohater".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl