Weronika Marczuk o swojej aferze z podsłuchem. Ma dla Cichopek jedną radę
Weronika Marczuk wróciła niedawno do swoich przeżyć, związanych z aferą podsłuchową, w której się znalazła. Kobieta przyznała, że te doświadczenia zmieniły ją na zawsze. W rozmowie z reporterką Marczuk odniosła się do tego, co aktualnie może przechodzić Katarzyna Cichopek.
11.05.2022 | aktual.: 11.05.2022 13:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze kilka lat temu Weronika Marczuk miała przed sobą otwarte drzwi do kariery medialnej. Niestety w wyniku afery podsłuchowej i zatrzymania przez policję, która podejrzewała kobietę o przyjęcie łapówki zostały one zamknięte. Tamten czas był dla Marczuk niezwykle stresujący. Praktycznie zawalił jej się świat. Niedawno do tych trudnych przejść wróciła w rozmowie z dziennikarką portalu Jastrząb Post.
Korupcja i podsłuch. Tak legła w gruzach kariera Weroniki Marczuk
Nieprzyjemności związane z nagrywaniem prywatnych rozmów oraz oskarżenia dotyczące przyjmowania łapówek pojawiły się w 2009 roku. Marczuk przyznała, że ten czas był dla niej niezwykle stresujący. Życie z dnia na dzień stało się koszmarem.
- Przeżyłam największy horror w tym kraju. Wiem, jak to jest, kiedy czytasz swoje prywatne rozmowy gdzieś pozapisywane, to jest okropne. To był najgorszy okres w moim życiu. Straciłam wszystko, co miałam jeśli chodzi o jakieś zajętości, o pracę. W moim przypadku to jeszcze było pomówienie, jakieś podejrzenia niesłuszne. To było bardzo trudne - wyznała, udzielając wywiadu dla Jastrząb Post.
Z całą pewnością cała ta sytuacja odcisnęła pewne piętno na życiu Marczuk
Zobacz także
Jak poradzić sobie, gdy cały kraj patrzy ci na ręce? Marczuk ma jedną wskazówkę
Okazuje się, że afery podsłuchowe wcale nie są takie rzadkie. Show-biznes od pewnego czasu żyje informacjami o sytuacji Katarzyny Cichopek, której zapisy prywatnych rozmów zostały rozpowszechnione. Aktorka nie odpuściła i złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, udostępniła również oficjalne oświadczenie swojego prawnika w tej sprawie. Jak jednak psychicznie wytrzymać takie pomówienia?
- Może pomóc wewnętrzne przekonanie, że jesteś nadal tym, kim jesteś. Potrafisz żyć w prawdzie. Nie można dać się sprowokować i zachować w inny sposób, niż ty byś chciał, żeby się ludzie z tobą obchodzili. Trzeba walczyć o siebie przede wszystkim. Nie wiem, co tam się wydarzyło i co można zrobić. Ale zawsze znalazłoby się parę rad, gdybym została o to poproszona. Na razie nie jestem w stanie więcej o tym powiedzieć - podkreśliła Weronika Marczuk.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!