Weronika Rosati na okładce "Glamour". Z początkiem kwarantanny zaczęła martwić się o ofiary przemocy domowej

Weronika Rosati spędza czas izolacji w Stanach Zjednoczonych. W rozmowie z magazynem "Glamour" opowiedziała o tym, co czuła, gdy zamknięto granice i że najbardziej zaniepokoiła ją wtedy sytuacja kobiet bitych przez partnerów.

Weronika Rosati udzieliła wywiadu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz

– Byłam w swoim domu w Los Angeles, gdy zamknięto granice – z mamą i córką. Na początku byłam załamana – wszystkiego mi brakowało, martwiłam się o pracę, nie mogłam spać – wyznała Rosati na łamach gazety, której okładkę zdobi jej twarz.

Weronika Rosati o pandemii

Jak jednak zaraz dodała, szybko zaczęła organizować swój czas tak, by nie spędzać go na snuciu czarnych wizji. Przyznała, że stała się bardziej kreatywna i pracowita. – Skupiłam się na rytmie dnia, na rutynowych czynnościach, które nadają mu bieg. I doceniłam ten czas przymusowej izolacji, przede wszystkim za to, że mogę być non-stop ze swoim dzieckiem – podkreśliła aktorka.

Elizabeth jest oczkiem w głowie swojej mamy. Rosati zauważyła, że wspólne chwile dobrze wpływają na córeczkę. – Widać, że Ela, będąc ze mną cały czas, jest szczęśliwsza, pogodniejsza i spokojniejsza – stwierdziła.

Również dlatego, że poza mamą ma jeszcze babcię. Teresa Rosati odwiedzała je, gdy rząd USA zdecydował odciąć się od świata na czas epidemii koronawirusa. – Mama nie tylko pomaga mi z Elą, lecz także wreszcie mamy czas nacieszyć się sobą. Lubimy być razem. (…) – tłumaczyła Weronika.

Weronika Rosati o przemocy wobec kobiet podczas pandemii

Artystka w rozmowie zwróciła również uwagę na problem przemocy, której oblicze w ciągu ostatnich miesięcy diametralnie się zmieniło. – Gdy tylko narzucono kwarantannę, zaczęłam myśleć o kobietach, które będąc zamknięte w domu ze swoimi oprawcami, bez możliwości wyjścia, bez możliwości ucieczki, przeżywają dramat – mówiła Rosati.

Codziennie o tym myśli, bo sama to nie tak dawno przeżywała. I do dziś ponosi konsekwencje swojego wyznania sprzed ponad roku, gdy publicznie powiedziła, że były partner stosował wobec niej przemoc. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Robertowi Śmigielskiemu zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się. Grozi mu kara 5 lat więzienia. Od tamtej pory gwiazda jest zaangażowana w pomoc ofiarom, więc nie można się dziwić, że znów zabiera głos.

– W Polsce tematu nie było, dlatego go poruszyłam. Nasze instytucje są wobec przemocy bezradne – jedyne, co możemy zrobić, to mówić o tym głośno, zwrócić uwagę na to, co się dzieje wokół nas, reagować na krzyki za ścianą. Tępić przemoc. Bezwzględnie – zaznaczyła. – W Stanach, gdy kobieta zgłasza przemoc, mężczyzna, który ją katuje od razu dostaje zakaz zbliżania się i musi opuścić ich dom – dodała. Liczy, że los ofiar w Polsce zmieni uchwalona niemal jednogłośnie przez Sejm ustawa o natychmiastowej izolacji sprawcy przemocy.

Obraz

Jeśli chcesz porozmawiać z psychologiem lub szukasz pomocy dla kogoś bliskiego, zadzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Zobacz także: "Zostałam bez kasy i bez pracy". Paulina Młynarska o swoim kryzysie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni