Wiemy czym się teraz zajmuje Tamara Gonzalez Perea. Zaskakujące zajęcie

Tamara Gonzalez Perea zaczynała karierę w show-biznesie jako blogerka modowa. Na blogu Macademian Girl, pokazywała stworzone przez siebie stylizacje. Szybko zyskała liczne grono fanów, głównie dlatego, że w większości ubrania, które prezentowała, pochodziły z second handów. W sieci wystartowała w 2011 roku, a niedługo potem jej blog został doceniony i otrzymał nagrodę magazynu "Press". Od tego czasu Tamara z sieci trafiła na stołeczne salony.

Szybko dostała propozycję pracy w telewizji. Pojawiła się między innymi w programie "Agent Gwiazdy". A w 2018 roku zadebiutowała w roli prowadzącej "Pytanie na śniadanie". Dostała także propozycję poprowadzenia show "Dance Dance Dance", co tylko umocniło jej pozycję w TVP.

Zobacz także: Majtki w upały. Nosić czy nie nosić? Lekarz podpowiada, jak zminimalizować ryzyko infekcji

Jednak u szczytu sławy pożegnała się z pracodawcą.

- Z umowy impresaryjnej wynikało, że mam oddawać lwią część swoich zarobków – to było 20-30 procent – ze wszystkiego, z każdego swojego social medium: Facebooka, Instagrama, bloga, YouTube’a. Dla mnie jako influencerki jest to umowa niekorzystna, bo zakłada często wyłączność, ja nie mogłabym nic zrobić bez zgody stacji, o wszystko musiałabym pytać – powiedziała Tamara na nagraniu zamieszczonym na Instagramie.

Wcześniej Macademian Girl zdecydowała się też zrezygnować z prowadzenia swojego bloga. Swoją decyzję ogłosiła w styczniu 2020 roku.

- Zamykam bloga o modzie. To prawda, choć to nie tak, że z modą definitywnie „kończę”. Zawsze pozostanie dla mnie częścią mojej pracy, wspaniałym sposobem na ubieranie osobowości i podkreślanie tego, co w ludziach piękne. (…) Zrozumiałam, że moja misja i to, co robię, daleko wykracza poza po prostu "ubieranie się". Wielokrotnie moda stała się dla mnie i dla Was pretekstem do rozmowy o różnorodności, tolerancji i prawie do niezależności, do nieprzepraszania za to, kim się jest i o czym się marzy” -napisała Tamara w swoich mediach społecznościowych.

Zobacz także: Gdy partner jest chorobliwie zazdrosny. Rozstać się czy trwać?

Tamara na dobre zniknęła z show-biznesu. Nie zajmuje się też modą, a swoją działalność postanowiła skupić na czymś innym. Jak podaje serwis "Pomponik", Tamara jest teraz trenerką i mentorką, która prowadzi warsztaty dla kobiet pragnących "obudzić w sobie prawdziwą boginię". Teraz Tamara organizuje tak zwane kobiece kręgi, podczas których uczestniczki warsztatów mogą doświadczać siostrzanej miłości i pojednania. Są to specjalnie przygotowane ceremonie z wyjątkową oprawą.

- Jestem tu po to, żeby pomóc Ci aktywować Twoją Moc Afrodyty. Bądź prawdziwą Boginią w swoim życiu! – reklamuje się w sieci.

Za udział w indywidualnych spotkaniach, które prowadzi Tamara, trzeba zapłacić od 547 złotych do 1847 złotych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl