Widzisz w swojej łazience? Natychmiast wykonaj test papieru

Utrzymująca się w łazience wilgoć pociąga za sobą przykre konsekwencje, w tym rozwój niebezpiecznych dla zdrowia grzybów. Jeśli mimo wysiłków nie potrafimy osuszyć pomieszczenia, czas poszukać źródła problemu w kreatywny sposób.

Wilgoć to nie tylko problem estetyczny, chociaż brzydkie plamy i zacieki zdecydowanie psują przyjemność z wizyty w łazience. Wykwitająca na ścianach i płytkach pleśń jest szkodliwa dla zdrowia, pociąga za sobą niekończące się infekcje dróg oddechowych, powoduje alergie i może nawet doprowadzić do rozwoju astmy. Aby poradzić sobie z wilgocią, nie zawsze wystarczy ciągłe wycieranie i wietrzenie. Możliwe, że przyczyna utrzymującej się nadmiernej wilgotności powietrza leży zupełnie gdzie indziej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z wilgocią w łazience najlepiej radzi sobie sprawny wentylator. Szkoda, że wiele osób o niego nie dba albo nawet nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Tymczasem to właśnie dzięki niemu możemy pozbyć się nadmiaru wilgoci – o ile oczywiście działa prawidłowo.

Jak to sprawdzić, skoro zwykle znajduje się w trudno dostępnym miejscu i w dodatku jest zabezpieczony kratką? Na szczęście istnieją sprytne patenty, które możemy wykorzystać. Jednym z nich podzieliła się użytkowniczka Instagrama @grovehousereno.

Na opublikowanym filmiku pokazuje prosty test kartki papieru. Wystarczy przyłożyć ją do wentylatora. Jeśli kartka do niego przylgnie, wszystko jest w porządku. Jeśli zaś się nie utrzyma – musimy zabrać się do czyszczenia.

Wbrew pozorom to wcale nie jest trudne zadanie. Wystarczy regularnie odkurzać wentylator w łazience, aby działał sprawnie i odprowadzał z pomieszczenia wilgoć. Do usunięcia nagromadzonego kurzu zwykle wystarczy sucha szmatka, miotełka do kurzu lub specjalny czyścik do czyszczenia kratek wentylacyjnych. W skrajnych przypadkach – jeśli doszło do zatkania przewodów – może być konieczne wezwanie specjalisty.

Z kolei, gdy wentylator działa prawidłowo, ale np. przeszkadza nam fakt, że plastikowa kratka zdążyła przez lata żółknąć, możemy przywrócić jej dawny blask dzięki dostępnym w sklepach magicznym gąbkom do usuwania plam.

Regularna kontrola wentylatorów powinna wejść nam w krew, ponieważ dzięki temu zminimalizujemy ryzyko powstawania w łazience nieestetycznych plam pleśni i rozwojowi grzybów. Czyszczenie kratki koniecznie musimy włączyć do cotygodniowych porządków, jeśli nie chcemy narobić sobie problemów.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!