Wkroczyła na scenę w Opolu. Ludzie oniemieli, gdy się odwróciła

Justyna Steczkowska wystąpiła podczas sobotniego koncertu w Opolu, który został poświęcony zmarłym gwiazdom festiwalu. Wokalistka zaśpiewała utwór "Moja krew" z repertuaru Republiki, a na scenie pojawiła się w eleganckiej, z pozoru zwyczajnej stylizacji. Jednak to wrażenie uległo zmianie, gdy Steczkowska odwróciła się plecami do publiczności.

Justyna Steczkowska pojawiła się na festiwalu w Opolu
Justyna Steczkowska pojawiła się na festiwalu w Opolu
Źródło zdjęć: © AKPA

Jubileuszowy 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu trwa w najlepsze. Sobotni wieczór został podzielony na dwie części koncertowe. Pierwszą był konkurs "Premier", w którym decyzją jury zwyciężył Rafał Brzozowski, a publiczność wyróżniła Halina Mlynkova z zespołem Tulia. Druga część pod hasłem "Czas ołowiu" była uhonorowaniem twórczości zmarłych gwiazd opolskiego festiwalu.

To właśnie wtedy Justyna Steczkowska wkroczyła na scenę i wykonała utwór "Moja krew" autorstwa Grzegorza Ciechowskiego z dorobku zespołu Republika. Na jaką stylizację postawiła polska diwa? Ci, którzy spodziewali się sukienki, z pewnością się zawiedli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Justyna Steczkowska zaczerpnęła inspiracji z męskiej szafy

Justyna Steczkowska postawiła na elegancję w męskim stylu. Włożyła bowiem białą koszulę, którą uzupełniła wąskim, czarnym krawatem. Nie zabrakło również okularów przeciwsłonecznych oraz czerwonej szminki.

Justyna Steczkowska pod krawatem
Justyna Steczkowska pod krawatem © AKPA | AKPA

A co z dołem stylizacji? Wokalistka wybrała czarne spodnie z bardzo wysokim stanem. Lecz uwagę przyciągały przede wszystkim skórzane kozaki, które sięgały za kolana. Festiwalowy look Justyny Steczkowskiej mógł wydawać się przeciętny czy bez większego polotu, lecz w rzeczywistości zupełnie tak nie było.

Justyna Steczkowska w Opolu
Justyna Steczkowska w Opolu© fot. AKPA

Justyna Steczkowska zaskoczyła na scenie

Prawdziwe zdziwienie nastąpiło, gdy Justyna Steczkowska odwróciła się plecami do publiczności. Na koszuli miała bowiem czerwony napis "myśl samodzielnie". Lecz fani artystki doskonale wiedzą, że nie był to pierwszy raz, kiedy zaprezentowała się w stylizacji z "krwawym" hasłem na plecach. Kilka lat temu wyjaśniła, iż nie jest to jej osobisty protest, lecz wyraz artystycznej wizji. Ma skłaniać do "myślenia nad tym, gdzie w polityce zaginął człowiek i jego dusza".

Justyna Steczkowska z wymownym napisem na plecach
Justyna Steczkowska z wymownym napisem na plecach © AKPA | AKPA

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (9)