Wymowna grafika Matyldy Damięckiej. Odniosła się do afery z Jakubem Żulczykiem
Sprawa Jakuba Żulczyka dotycząca rzekomego zniesławienia prezydenta Andrzeja Dudy odbiła się szerokim echem w mediach. Sytuację skomentowało wiele osób, w tym bardzo cenionych i znanych, którzy stanęli w obronie pisarza. Swoją solidarność okazała także Matylda Damięcka – nakreśliła wymowną grafikę.
23.03.2021 11:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakub Żulczyk nie pozostał obojętny na wpis Andrzeja Dudy, który zamiast pogratulować zwycięstwa Joe Bidenowi, jedynie powinszował mu udanej kampanii wyborczej. Pisarz w swoim dość rozbudowanym wpisie nazwał wówczas prezydenta "debilem", co oczywiście nie spodobało się władzy w kraju. Teraz Żulczykowi grozi nawet do 3 lat więzienia za zniesławienie.
Damięcka w obronie Żulczyka
Niewątpliwie sprawa Jakuba Żulczyka zszokowała opinię publiczną w Polsce. Sytuację zaognia fakt, że pisarz dowiedział się o sprawie z innego portalu, a zniesławienie prezydenta oparto jedynie na określeniu, jakiego użył w poście na Facebooku. Tego samego dnia, gdy informacja o wszczęciu postępowania przeciwko Żulczykowi wyszła na jaw, w Pałacu Prezydenckim miało miejsce uroczyste wręczenie Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski Robertowi Lewandowskiemu.
Solidarność z pisarzem wykazało wiele znanych osób. Wśród nich można wyróżnić Manuelę Gretkowską, która zaznaczyła, że jej kolega po fachu możliwy wyrok "odsiedzi bohatersko za prezydenta". Także jazzman Michał Urbaniak we wpisie na Facebooku odniósł się do całej sytuacji twierdząc, że "Szanowny Pan Prezydent jest Tumanem, Debilem i Idiotą do kwadratu". Na reakcję innych osób nie trzeba było długo czekać.
Matylda Damięcka słynąca ze swoich bardzo wymownych i prostych w przekazie grafik nie zawiodła także i tym razem. Stworzyła dwie ilustracje, które zobrazowały wydarzenia z 22 marca. Z jednej strony pokazała Jakuba Żulczyka, a z drugiej Roberta Lewandowskiego. Na pierwszym rysunku widać lekko nachyloną postać pisarza nad piłkarzem w trakcie kopania piłki, co podpisała "Po prawej Lewy". Jednak najwięcej emocji wzbudza drugi rysunek również opisany wymownie: "Po naszej lewicy mamy pisarza. Po naszej prawicy mamy piłkarza".
Całość została określona mianem "debilizmu". Damięcka symbolicznie tym samym skomentowała działania prezydenta w naszym kraju. Także internauci zgodzili się z pomysłem graficzki – część z nich doszła do podobnych wniosków. "Racja.... jaki kraj, takie autorytety", "Fajnie byłoby móc napisać: Po lewej prawy", "Nie uznajemy pisarzy. Wszakże czytanie rozwija, a jeszcze by się nam elektorat dokształcił i musielibyśmy anulować, bo przegramy", "Lewy gra teraz na prawym skrzydle" - czytamy pod postem.
Zobacz też: Kim był pierwszy mąż Moniki Zamachowskiej?