Wyremontowali im dom. Mówi, jak to się skończyło

Martyna Kupczyk jest architektką z popularnego programu telewizji Polsat "Nasz nowy dom". Ostatnio wyznała w relacji na InstaStories, jak zakończył się ostatni remont.

Martyna Kupczyk jest architektką w programie "Nasz nowy dom"Martyna Kupczyk jest architektką w programie "Nasz nowy dom"
Źródło zdjęć: © AKPA

"Nasz nowy dom" to jeden z najpopularniejszych programów emitowanych w telewizji Polsat. W każdym odcinku ekipa budowlana w zaledwie pięć dni remontuje dom potrzebującej rodziny. Prowadzącą jest Katarzyna Dowbor. W wiosennej ramówce Polsatu zostanie wyemitowany już dziesiąty sezon programu.

Architektka z "Naszego nowego domu" mówi o remoncie. "Jestem zmęczona"

Martyna Kupczyk, architektka z "Naszego nowego domu" postanowiła niedawno podzielić się wrażeniami z remontu, w którym brała udział w ramach programu. - Przyznam szczerze, że jestem zmęczona, ale najbardziej ciekawi mnie, czy będzie podobał się dom. Robiliśmy go dla taty i jego córeczki Nikoli. W jej pokoju stanęło coś, o czym bardzo marzyła, ale nie mogę powiedzieć wam co, bo obejrzycie to dopiero w wiosennej ramówce - opowiadała architektka na InstaStories.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dowbor promuje swój program: "To jest dom babci, kórej chcą zabrać wnuka"

Kupczyk zachwalała też ekipę budowlaną, z którą współpracowała podczas remontu. - Ja z domu jestem szalenie zadowolona, ekipa Przemka naprawdę rewelacja, chłopcy dali radę ze wszystkim. Teraz czas na to, żeby odpocząć - powiedziała.

Architektka z "Naszego nowego domu" opowiada o kolejnym remoncie
Architektka z "Naszego nowego domu" opowiada o kolejnym remoncie © Instagram

Martyna Kupczyk pokazała się na Instagramie. "To cała ja"

Kobieta dodała też na Instagramie zdjęcia, na których pozuje podczas pracy w odnawianym domu. "Lubię te zdjęcia. To cała ja. Uśmiechnięta, zadowolona, z miejsca, w którym jestem, z ludźmi, którzy są świetnymi fachowcami. I tak uczciwie, z ręką na sercu powiem Wam, że uwielbiam to co robię!!!!" - napisała Kupczyk przy opublikowanych fotografiach.

Fani zasypali swoją ulubioną architektkę komplementami. "Jesteś cudowna w tym, co robisz... Prawdziwa profesjonalistka! I tak trzymać" - napisała jedna z użytkowniczek. Inna dodała: "Pani Martynko. najważniejsze jest w życiu, żeby robić to, co się lubi. Wtedy człowiek ma satysfakcję z własnej pracy. Pozdrawiam".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"