Zaszalała ze strojem na ściance. Dół "bez hamulców"

We wtorkowy wieczór (19 listopada) miała miejsce premiera sztuki "Bez hamulców", którą wyreżyserował Artur Barciś. Na scenie w Małej Warszawie można było zobaczyć m.in. Katarzynę Ankudowicz, Joannę Kurowską, Jacka Kopczyńskiego i Karolinę Sawkę.

Wydarzenie przyciągnęło też wiele znanych nazwisk polskiego show-biznesu. Pojawili się m.in. Paweł Małaszyński z żoną, Olga Borys, Marta Chodorowska, Piotr Zelt, Lesław Żurek, Violetta Arlak i Marta Dąbrowska. U większości dominowała klasyczna elegancja, ale Violetta Arlak postanowiła nieco zaszaleć ze stylizacją. Jak wyszło?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sympatię widzów zdobyła dzięki roli charyzmatycznej Haliny Kozioł, żony wójta z serialu "Ranczo". Violetta Arlak nie stroni od ścianek. Na premierę spektaklu "Bez hamulców" wybrała biało-czarny zestaw. Górę stylizacji tworzyła biała koszula ze stójką, na którą aktorka narzuciła czarne wdzianko o satynowym wykończeniu. Talię podkreśliła za pomocą paska. Na pozór klasycznie i zachowawczo, ale niech was to nie zmyli.

Zobacz także: Przyszła w mini na premierę. Nie każdy by się odważył

Aktorka zrezygnowała z eleganckich spodni z szeroką nogawką, które cieszą się w tym sezonie szczególną popularnością. Stylizacji nie uzupełniła też ołówkowa spódnica midi. Violetta Arlak zdecydowała się na króciutkie i dopasowane szorty w czarnym kolorze, do których dobrała wysokie kozaki na platformach.

Coś tu nie zagrało. Stylizację mogłyby uratować kryjące rajstopy w czarnym kolorze. Cieliste źle wypadły w blasku fleszy fotoreporterów. Tej stylizacji raczej nie zaliczymy do udanych.

Czytaj również: Grała żonę wójta w "Ranczu". Dziś trudno ją rozpoznać

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl