Zdarza się na łonie natury. Oto co stoi za "orgazmem mózgowym"
To, jak działa orgazm, fascynuje wiele osób. Seksuolodzy opisują wiele dróg do tego, jak dojść do momentu najsilniejszego podniecenia płciowego. Wyróżniają także wiele rodzajów szczytowania. Mało kto jednak wie, czym jest orgazm mózgowy. Ten nie jest bezpośrednio związany z życiem intymnym. Można doświadczyć go np. w czasie wypoczynku na łonie natury.
Orgazm mózgu nie ma nic wspólnego z tradycyjnym orgazmem, który odczuwamy podczas stosunku seksualnego. To potoczne określenie samoistnej odpowiedzi meridianów czuciowych, czyli ASMR (Autonomous Sensory Meridian Response). Odnosi się to do tradycyjnej medycyny chińskiej - to według niej meridiany mają być drogami przepływu energii w ciele i odpowiadać za przywracanie równowagi w organizmie.
Orgazm mózgu. Co to jest?
Na temat ASMR pierwszy raz wypowiedziała się Jennifer Allen w 2010 roku. Odczucie to jest wyjątkowo przyjemne i kojarzy się przede wszystkim ze stanem błogości. Najczęściej oznacza mrowienie, które zaczyna się od tyłu głowy i karku, a następnie przechodzi dalej wzdłuż kręgosłupa i przez całe ciało.
Może być to wywołane przez różne doświadczenia zmysłowe - często do "orgazmu mózgu" doprowadza szept, delikatny stukot, dźwięki natury czy wykonanie masażu twarzy. ASMR cieszy się ogromną popularnością w sieci. W mediach społecznościowych łatwo znaleźć profile, które zawierają nagrania z uspokajającymi i wyciszającymi treściami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozytywne skutki ASMR
Brytyjscy naukowcy przeprowadzili badania, w których przepytali osoby uprawiające ASMR. Naukowcy byli zainteresowani, czy to doświadczenie może mieć charakter seksualny. Okazało się, że większość, bo ponad 80 proc. badanych zaprzeczyło. Zaledwie 5 proc. ochotników przyznało, że orgazm mózgu wywołuje u nich także tradycyjne szczytowanie.
ASMR ma jednak wiele innych pozytywnych skutków zarówno dla psychiki, jak i kondycji fizycznej człowieka. Może zredukować ból, stres, napięcie, a także niepokój. Pomaga również w zrelaksowaniu się i szybszym zaśnięciu. Praktyka ta obniża ciśnienie tętnicze krwi oraz spowalnia pracę serca.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
