Zginął w imię protestu przeciw PiS. Wdowa: "Dziś byłby szczęśliwy"

Zginął w imię protestu przeciw PiS. Wdowa: "Dziś byłby szczęśliwy"

19 października 2023 roku w Warszawie upamiętniono "szarego człowieka"
19 października 2023 roku w Warszawie upamiętniono "szarego człowieka"
Źródło zdjęć: © East News
20.10.2023 09:00, aktualizacja: 20.10.2023 12:03

19 października 2017, godzina 16:30. Na Placu Defilad w Warszawie nagle ktoś włącza utwór "Kocham wolność". Chwilę potem mężczyzna staje w płomieniach. W ten sposób Piotr Szczęsny zaprotestował przeciwko rządom partii PiS.

"Dla nas zawsze październik jest trudnym czasem. My wciąż rodzinnie przeżywamy tragedię" - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Ewa Negrusz-Szczęsna, wdowa po "szarym człowieku". Piotr Szczęsny pozostawił list, w którym opisał, dlaczego zdecydował się na tak drastyczny krok. "On już sześć lat temu przeczuwał, do czego zdolni są politycy, którzy demokrację mają za nic" - dodała kobieta.

"Mam nadzieję, że moja śmierć wstrząśnie sumieniami wielu osób"

Piotr Szczęsny zmarł w wieku 54 lat. W manifeście opisał, co uważa o rządach Prawa i Sprawiedliwości. Zwrócił się też do ludzi, aby obudzili się i poszli zawalczyć o swoje prawa, o wolność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich. Nie czekajcie dłużej! Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj, zanim całkowicie pozbawi nas wolności" - przeczytamy w liście Szczęsnego.

Od tragedii minęło sześć lat. 15 października 2023 roku odbyły się wybory. Do ich wyniku odniosła się wdowa po "szarym człowieku". Zauważyła, że jej mąż byłby niesamowicie poruszony tym, jak tłumnie Polki i Polacy ruszyli do urn.

"Dziś Piotra bardzo mi brakuje. Gdyby dożył do tych wyborów, które, jak wiemy, pokazały, że obudziło się społeczeństwo obywatelskie, byłby szczęśliwy" - podkreśliła Ewa Nergusz-Szczęsna podczas rozmowy z "Gazetą Wyborczą".

Kobieta podkreśla, że w tym momencie, gdy większość w Sejmie będzie mieć opozycja, powinniśmy zwrócić uwagę na pewną szczególną część manifestu zmarłego.

"Manifest Piotra jest ostrzeżeniem dla nas wszystkich"

Wdowa po Piotrze Szczęsnym zauważa, że obywatele powinni patrzeć władzy na ręce - i to każdej. Dodatkowo nie możemy zapominać o tym, że elektorat PiS to ludzie, którzy mają takie same prawa, jak osoby głosujące na opozycję. Każdej ze stron należy się szacunek.

"Pamiętajcie, że wyborcy PiS to nasze matki, bracia, sąsiedzi, przyjaciele i koledzy. Nie chodzi o to, żeby toczyć z nimi wojnę (tego właśnie by chciał PiS) ani 'nawrócić ich' (bo to naiwne), ale o to, aby swoje poglądy realizowali zgodnie z prawem i zasadami demokracji" - pisał Piotr Szczęsny.

19 października 2023 roku w Warszawie na placu Defilad został odczytany manifest "szarego człowieka". Tego samego dnia odbyło się również wydarzenie "Płoniemy", upamiętniające zmarłego.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta