Zgubiłeś dziecko w tłumie? Od razu krzycz te słowa
Podinspektor Małgorzata Sokołowska, prowadząca w mediach społecznościowych profil "Z pamiętnika policjantki", podzieliła się z obserwatorami ważną radą. "Zapamiętaj i udostępnij każdemu, kto opiekuje się dziećmi" - podkreśliła.
Wakacje w pełni. W tym czasie spora część rodzin wyjeżdża wspólnie na urlop. W najpopularniejszych miejscowościach turystycznych można spotkać tłumy ludzi, dlatego rodzice lub opiekunowie muszą zachować wyjątkową czujność. W takich miejscach zdecydowanie częściej dochodzi do zaginięć.
Nawet chwilowa utrata z oczu dziecka wiąże się z ogromnym stresem, dlatego podinspektor Małgorzata Sokołowska, znana w mediach społecznościowych policjantka, która często dzieli się z internautami różnymi poradami dot. bezpieczeństwa, wystosowała specjalny apel.
Idziesz z dzieckiem w zatłoczone miejsce? O tym warto pamiętać
Choć większość rodziców lub opiekunów ma swoje sposoby na pilnowanie dziecka w czasie spacerów lub wyjścia np. na plażę, warto zastosować radę, która pojawiła się ostatnio na profilu "Z pamiętnika policjantki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koniecznie ZRÓB ZDJĘCIE SWOJEMU DZIECKU przed każdym wyjściem w zatłoczone miejsce (plaża, festyn, supermarket, wycieczka w turystyczne miejsce itp.)" - napisała Sokołowska.
Szczegółowo wyjaśniła też, dlaczego taka fotografia może okazać się kluczowa w przypadku zaginięcia dziecka. Takie sytuacje wiążą się z ogromnym stresem dla bliskich, którzy — jak czytamy w poście — często zapominają, w co ich pociecha była ubrana.
"I tutaj kluczowe jest zdjęcie, bo nie dość, że szybko przypomnisz sobie, w co ubrane jest dziecko, to możesz też pokazać osobom zaangażowanym w poszukiwania, jak wygląda. Oczywiście zdjęcie przyda się także, jeżeli konieczne byłoby zgłoszenie zaginięcia na policji" - dodała.
Jak wołać dziecko, gdy zaginie
Funkcjonariuszka podzieliła się też radą, jak wołać zaginione dziecko. Okazuje się, że samo imię może w tym przypadku nie wystarczyć.
"Kiedy Twoje dziecko zginie w tłumie, to głośno krzycz: 'Zaginęła Klara, dziewczynka w wieku 5 lat, blondynka o długich włosach, ubrana w różowy strój kąpielowy, niebieskie klapki i czerwony kapelusz'. [...] Pamiętaj, samo wołanie dziecka po imieniu nie jest tak skuteczne, bo przecież obcy ludzie nie wiedzą, jak wygląda 'zaginiona Klara' i dopiero podanie rysopisu wraz z opisem ubioru pomoże przyspieszyć odnalezienie dziecka" - podkreśliła.
"Zapamiętaj i udostępnij każdemu, kto opiekuje się dziećmi" - zaapelowała na koniec, a wielu internautów przyznało jej rację i podziękowało za post w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl