Związki z przeszłością

„A gdy się zejdą, raz i drugi, kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością, bardzo się męczą, męczą przez czas długi, co zrobić, co zrobić z tą miłością?” - pisała Agnieszka Osiecka. Co zrobić z miłością, kiedy są jeszcze niezaleczone rany po poprzednich związkach? Jak nie pozwolić, żeby demony z przeszłości niszczyły życie?

„A gdy się zejdą, raz i drugi, kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością, bardzo się męczą, męczą przez czas długi, co zrobić, co zrobić z tą miłością?” - pisała Agnieszka Osiecka. Co zrobić z miłością, kiedy są jeszcze niezaleczone rany po poprzednich związkach? Jak nie pozwolić, żeby demony z przeszłości niszczyły życie?

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Wydawać by się mogło, że mądrzejsi o doświadczenia w przyszłości, będą mięli mniej potknięć, bo już wiedzą, co robić, a czego unikać. Nauczeni na własnych błędach wiedzą jak żyć, a więc będą szczęśliwsi. Bywa jednak, że przykre wydarzenia z przeszłości nie pozwalają na rozwinięcie skrzydeł. Powodują, że wejście w nowy związek jest podszyte lękiem, żeby znowu nie było tak, jak poprzednio. O tym, jak trudno budować życie od nowa, przekonała się Olga. Kilka lat wygłaszała poglądy, że już nigdy nie zwiąże się z żadnym mężczyzną. Twierdziła, że wszyscy faceci to łajdacy i nie warto inwestować w nich swojego czasu. Po tym, jak jej mąż odszedł do innej kobiety, nie potrafiła wyobrazić sobie, że mogłaby jeszcze kiedyś zaufać mężczyźnie.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

. Przekroczyła 40 lat, on dobiegał 50-tki, mieli dorastających synów, dom i pracę. W momencie, kiedy już myślała, że ma wszystko, czego zawsze chciała, mąż zburzył to jedną decyzją. Pracowali w tej samej firmie developerskiej. Olga była dyrektorem finansowym, on działu promocji. W firmie pojawiła się nowa pracownica. Olga lubiła ją, bo była młoda, zdolna i ambitna. Po roku wszyscy w firmie plotkowali, że jej mąż ma romans z „tą nową”. Ona dowiedziała się na końcu. Znajoma z pracy stwierdziła, że powinna jednak powiedzieć jej o zdradzie męża. Sytuacja była coraz bardziej absurdalna, bo Olga nadal okazywała sympatię swojej pracownicy. Kiedy wszystko wyszło na jaw, czuła się jak kompletna idiotka.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Mąż wyprowadził się z domu, i zwolnił z firmy. Potem był jeszcze bolesny rozwód i podział majątku. Po wszystkim pomyślała: „Co za banał, mój mąż przed 50 wymienił mnie na młodszą". Swój żal do męża rozlała na wszystkich mężczyzn. Powtarzała: Trzeba dbać o sobie i dzieci. Nie zawracać sobie nimi głowy, bo i tak w pewnym momencie zostawiają cię dla innej. Po czterech latach od rozwodu, u znajomych poznała Pawła. Chce się spotykać coraz częściej. Interesuje ją, ale boi rozczarowania. Oczekuje jakiś dowodów, że teraz będzie inaczej. Paweł musi odpokutować za czyny, których nie popełnił. To Ola musi poradzić sobie z przeszłością.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Często osoby poranione w związku, długo nie umieją zdobyć się na zaufanie. Wolą być same, niż jeszcze raz narazić się na cierpienie. Inni jak najszybciej chcą zaleczyć swój ból nowym partnerem. Żadna skrajność nie jest dobra. Warto dać sobie czas na odreagowanie po nieudanym związku. Zdaniem psychologów na zaleczenie ran trzeba co najmniej 2 lat. Warto jednak pamiętać, że nasz partner, nawet ten najwspanialszy, nie jest psychologiem i nie wyleczy nas ze wszystkich lęków. Trudno wyzbyć się przeszłości, ale trzeba starać się ją zrozumieć. Odpowiedzieć sobie na pytania: „Co w moim poprzednim związku było złe? Dlaczego tak się stało i czy w jakimś stopniu ponoszę za to odpowiedzialność”?

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na te pytania, albo pogodzić się z wysnutymi wnioskami. Wtedy warto zgłosić się na terapię. Oswojenie demonów przeszłości będzie najlepszą inwestycją na przyszłość. Bywa, że skrzywdzeni starają się wyrzucić z pamięci przykre doświadczenia. Wyparte wracają ze zdwojoną siłą, często nieświadomie uruchamia się w nas przeszłość. A wtedy reagujemy złością, a potem zastanawiamy się: Dlaczego tak się zachowuję? Dlaczego dokonuję takich wyborów, chociaż nie są dla mnie dobre?

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Jeśli nie poradzimy sobie z demonami przeszłości, stary związek wciąż będzie punktem odniesienia i ciężarem dla nowego. Wiesz, jakich cech u mężczyzn nie akceptujesz, ale nie oczekuj, że ten obecny będzie przeciwieństwem byłego męża. Nie doszukuj się wad, na które zareagujesz paniką. Tamten zaniedbywał dom, więc kiedy on spóźnia się, od razu czeka go awantura. Nastaw się, że teraz większość spraw będzie wyglądać zupełnie inaczej niż kiedyś. Twój były mężczyzna chętnie sprzątał, ale to nie znaczy, że obecny będzie również to robił. Pomyśl o jego innych zaletach. Może za to świetnie gotuje. Postaraj się uszanować jego odrębność i nie porównuj nieustannie do byłego partnera.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Bywa, że nie możemy wymazać poprzedniego związku z pamięci, jakby nigdy go nie było, bo mamy wspólne dzieci. One mogą traktować nowego domownika jak konkurencję dla ich kochanego, nieobecnego rodzica. Daj dzieciom czas na oswojenie z tą sytuacją i zapewnij dziecko, że teraz wcale nie będziesz go kochać mniej. Bywa, że kobiety chcą, żeby ich parter zerwał wszelkie kontakty z poprzednią rodziną. Zazdrością reagują na telefony do byłej żony, nawet jeśli dzwoni tyko w sprawie dzieci. Spróbuj zrozumieć, że on przestał być mężem tamtej kobiety, ale nie nigdy nie przestanie być ojcem ich wspólnych dzieci. Raczej doceń, że jest odpowiedzialnym człowiekiem, który o nie dba.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Kiedy słyszysz, że rozmawia przez telefon, nie stój nad nim i nie podsłuchuj. Postaraj się zaufać. Oswoić sytuację może poznanie pasierbów. Jeśli pozwolisz, żeby jego dzieci przychodziły do was, poznasz ich relacje i nie będziesz snuła domysłów, co on robi, kiedy jedzie do nich. Nie stawiaj go przed wyborem: „albo ja, albo one”, bo w tej sytuacji każde rozwiązanie będzie złe.

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?

Każde z was nosi w sobie kolce po poprzednim związku. Z jednej strony powoduje to lęk przed nowym, ale z drugiej jednak wiemy, czego warto unikać, żeby kolejny związek był dobry. Wiemy, też, jakie błędy popełniliśmy, które doprowadziły do rozstania. Pomyśl, gdzie była wina eksmęża, a gdzie twoja. Uchronisz się przed powtarzaniem starych błędów. Porażki też mogą być budujące, bo jesteście mądrzejsi o doświadczenia.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

POLECAMY: ZŁAMANE SERCE I CO DALEJ?