Zwolnili go z TVP. Pokazał, co robi dziś
Tomasz Wolny po kilku latach pracy pożegnał się z Telewizją Polską. W ostatnim czasie wraz z rodziną podróżował po świecie. Ledwie zdążył rozpakować walizki po powrocie i już wybrał się na kolejną, tym razem ekstremalną wyprawę.
Tomasz Wolny rozpoczął pracę w TVP w 2010 roku. Początkowo prowadził program "Telekurier", a następnie zaczął być prezenterem "Panoramy". Później prowadził liczne koncerty stacji, a także poranne pasmo "Pytanie na śniadanie" - najpierw w duecie z Marceliną Zawadzką, a następnie z Idą Nowakowską.
Po wyborach parlamentarnych w 2023 roku w TVP zaczęły się zwolnienia. Wolny także zdecydował się na odejście ze stacji i pod koniec grudnia wyruszył wraz z rodziną w podróż dookoła świata.
Zobacz także: Razem z rodziną wyjeżdża z Polski. Pożegnał się z fanami
Rodzinna podróż
Informacją o wyjeździe prezenter podzielił się 18 grudnia. Jak pisał, wraz z żoną obiecali dzieciom podróż i dotrzymali słowa. Zapowiedział też wtedy, że przez pewien czas nie będzie aktywny w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Niemal 80 dni dookoła świata. Bez postów, zdjęć, filmów czy innych internetowych, wirtualnych relacji. Tylko relacja realna i prawdziwa więź, namacalne, bycie tu i teraz, naprawdę, bez filtra, razem. Tak brzmi nasz plan… nie tylko na najbliższe 80 dni. Bo Mama i Tata dotrzymują słowa. Odezwiemy się po!" - napisał na Instagramie.
Słowa dotrzymał i dopiero po powrocie podzielił się kilkoma ujęciami z podróży. Odniósł się także do komentarzy, które pojawiły się w związku z jego odejściem z TVP. "Do wyprawy wrócimy pewnie nie raz, podzielimy się przygodą, a chętnym chętnie podpowiemy co i jak, ale najpierw rozpakowujmy plecaki i nadrabiamy tę pokręconą rzeczywistość. Nie takie jednak zakręty braliśmy z uśmiechem, więc nie zwalniamy tempa, a na pytania co dalej, odpowiadam: będzie dobrze! Poproszę tylko o chwilę cierpliwość" - pisał.
Ekstremalna Droga Krzyżowa
Wolny nigdy nie ukrywał, że jest osobą bardzo wierzącą, co po raz kolejny udowodnił, dzieląc się z fanami relacją z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Tego typu wydarzenia odbywają się co tydzień w czasie Wielkiego Postu, a osoby, które decydują się wziąć w nich udział, mają do przejścia nocą przynajmniej 40 km.
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" - napisał na Instagramie Wolny, dodając kilka zdjęć z trasy. Jak dodał, była to jego kolejna taka droga krzyżowa .
"Noc, cisza, skupienie, kontemplacja, droga" - dodał prezenter.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
