Zwróciła się do Joanny. "Wstyd mi"

Nie milkną echa dramatycznej sytuacji, którą opisała pani Joanna z Krakowa. Kolejne osoby publiczne zabierają głos w sprawie, która zmroziła Polaków. Joanna Racewicz los kobiet w Polsce przyrównała do wydarzeń dziejących się w zatrważającej powieści Margaret Atwood.

Joanna Racewicz zabrała głos w sprawie Joanny z KrakowaJoanna Racewicz zabrała głos w sprawie Joanny z Krakowa
Źródło zdjęć: © ONS | ONS

Cała Polska usłyszała, co przytrafiło się pani Joannie. Kobieta, po tym jak zamówiła i zażyła tabletkę poronną, źle się poczuła. Zadzwoniła do swojej ginekolożki, aby wyjaśnić sytuację i otrzymać pomoc. Zgłosiła się także do szpitala. W placówce doszło do traumatycznego zdarzenia.

"Kazano mi się rozebrać, robić przysiady i kaszleć (...). Ta interwencja mnie kompletnie złamała. Zniszczyła mnie" - przyznała kobieta, opisując zachowanie policjantów w reportażu Renaty Kijowskiej w "Faktach" TVN.

"Poraziła mnie opowieść pani Joanny" - przyznaje na InstaStories Joanna Racewicz, zwracając się wprost do odpowiedzialnych za wydarzenie funkcjonariuszy oraz do władzy, która w tej sprawie nabiera wody w usta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Hyży komentuje sytuację kobiet w Polsce. "Będę drżała z niepokoju o moją córkę"

"Odarcie kobiety z intymności"

Przypomnijmy, że policja nie tylko eskortowała panią Joannę do lekarza, lecz także towarzyszyła przerażonej kobiecie w trakcie wizyty. Szukająca pomocy pacjentka doświadczyła strachu i upokorzenia. Całe zajście postanowiła skomentować Joanna Racewicz, używając dobitnego porównania.

"Pamiętniki podręcznej na żywo. Poraziła mnie opowieść pani Joanny. Odarcie kobiety z intymności, prywatności, wolności nie mieści się w mojej wyobraźni. Współczuję pani z całego serca. I wstyd mi za policję, system i polityków, którzy udają, że nic się nie stało. STAŁO" - przeczytamy na instagramowej relacji dziennikarki.
Joanna Racewicz zabrała głos w sprawie Joanny z Krakowa
Joanna Racewicz zabrała głos w sprawie Joanny z Krakowa © Instagram | Joanna Racewicz

Funkcjonariusze bez słów wyjaśnienia zabrali pacjentce laptop i telefon. Jak ocenił lekarz szpitalnego oddziału ratunkowego, który był świadkiem całej sytuacji, pilnowali wystraszonej kobiety, utrudniając pracę specjalistom.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kożuchowska wyglądała obłędnie. Jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Kożuchowska wyglądała obłędnie. Jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Mogą usunąć ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Mogą usunąć ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Anita ze "ŚOPW" o początkach związku z Adrianem. "Nie mogliśmy spać"
Anita ze "ŚOPW" o początkach związku z Adrianem. "Nie mogliśmy spać"
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino
"Byli wyszydzani". Mówi o przemocy, która miała miejsce w szkole
"Byli wyszydzani". Mówi o przemocy, która miała miejsce w szkole