Agnieszka Robótka-Michalska. Przed laty była u szczytu sławy, zrezygnowała z powodu roli

Dziś niewiele osób pamięta, kim jest Agnieszka Robótka-Michalska. Aktorka wcielała się w postać Ewy Glinickiej w serialu "W labiryncie". Niestety irytowało ją odgrywanie roli nieszczęśliwej kobiety. Dzisiaj trzyma się z daleka od show-biznesu.

Agnieszka Robótka-MichalskaAgnieszka Robótka-Michalska
Źródło zdjęć: © East News
oprac.  KSA

Agnieszka Robótka-Michalska mogła do dziś być jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Miała talent, skończyła szkołę aktorską i biegle mówiła w obcych językach.

Duże szanse

Gdy miała kilka lat, przeniosła się z rodzicami do Brazylii, gdzie nauczyła się portugalskiego i francuskiego. Później jej matka chciała, aby córka w kierunku lingwistyki i nawet sama zaniosła jej papiery do Instytutu Lingwistyki Stosowanej na UW. Jednak Agnieszka miała inny pomysł na siebie - postanowiła zostać aktorką i ku zaskoczeniu mamy, dostała się do Akademii Teatralnej w Warszawie.

Po studiach zaczęła grać w Teatrze Dramatycznym oraz Teatrze Nowym. W 1988 roku zaangażowano ją do serialu "W labiryncie", czyli pierwszej opery mydlanej w Polsce. Robótka-Michalska grała u boku Leona Niemczyka czy Marka Konrada.

Jednak postać Ewy Glinickiej nie przypadła jej do gustu. "Serial zrobił mi dużo krzywdy, bo wszyscy oceniali mnie przez pryzmat Ewy. Możliwe, że po moim odejściu z serialu, nikomu nie pasowałam do żadnej roli. Widocznie tak musiało być. Sama nie chciałam grać więcej w telenoweli i powielać postaci biednej, skrzywdzonej kobiety wiecznie w ciąży" - powiedziała Onetowi.

"Byłam znana, ale nic za tym nie szło. Ani pieniądze, ani wielkie role" - dopowiedziała.

Aktorka zrezygnowała z roli i w 1989 roku wyjechała do Wielkiej Brytanii. Spróbowała swoich sił w tamtejszych produkcjach i wróciła po dwóch latach.

Agnieszka Robótka-Michalska zderzyła się z brutalną rzeczywistością i postanowiła odsunąć się w cień. Skupiła się na budowaniu rodziny. Wyszła za mąż i urodziła dwóch synów.

Od kilku lat angażuje się w politykę, była m.in. działaczką KOD-u. Na razie nic nie zapowiada jej powrotu na salony. "Proponują mi najgorszy chłam, dlatego zawsze grzecznie odmawiam" - przyznała kilka lat temu w mediach.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Lek. Szprucińska zaszczepiła się będąc w ciąży. Dziś mówi, dlaczego podjęła taką decyzję

Wybrane dla Ciebie

Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem