Anna Mucha pokazała zdjęcie w białym garniturze. Ogłosiła dobrą nowinę
Instagramowy profil Anny Muchy obserwuje aż 865 tys. użytkowników. Trudno się dziwić – aktorka doskonale wie, jak przyciągnąć (i co najważniejsze) utrzymać uwagę internautów. Jej najnowsze zdjęcie jest na to doskonałym dowodem.
Mucha bardzo wcześnie zdobyła rozpoznawalność – gdy była dzieckiem, zagrała w filmach Andrzeja Wajdy oraz oscarowej "Liście Schindlera". Popularność przyniosła jej natomiast rola Klary w serialu "Matki, żony i kochanki". Ponownie głośno zrobiło się o aktorce po tym, jak związała się z Kubą Wojewódzkim.
Życiowe zmiany
Jednak w pewnym momencie Mucha skupiła się przede wszystkim na życiu rodzinnym. W 2011 roku urodziła córkę Stefanię, a trzy lata później syna Teodora. Ich ojcem jest Marcel Sora. Niestety, ten związek to już pieśń przeszłości – dziś aktorka jest związana z kolegą po fachu – Jakubem Wonsem. Jeśli wierzyć doniesieniom "Dobrego Tygodnia", zakochani są już zaręczeni i planują ślub.
Pani Anna nie potwierdziła do tej pory tych rewelacji, ale już kilkukrotnie pozowała do zdjęć w białych kreacjach. Najpierw była to elegancka suknia ślubna z głębokim dekoltem projektu Violi Piekut, która okazała się jedynie strojem ze spektaklu "Przygoda z ogrodnikiem".
Teraz natomiast aktorka zamieściła w sieci fotografię, na której możemy zobaczyć ją w eleganckim, białym garniturze – oczywiście obowiązkowo eksponującym biust. W opisie do zdjęcia Mucha obwieściła swoim fanom dobrą nowinę, jednak i tym razem nie była to informacja o ślubie.
Okazuje się bowiem, że aktorka znalazła się w zestawieniu najlepszych polskich kobiecych marek. – To zabawne, kiedy stajesz się "marką"… - zaczęła Mucha. By napisać dalej:
- Miałam w życiu dużo szczęścia. ale prawdą też jest, że szczęściu pomagałam i że robiłam wiele, żeby być nań przygotowaną. Wiem, jaką cenę płacę (kiedyś i dziś)… i choć exel nie zawsze jest dla mnie łaskawy to odniosłam kilka sukcesów (pis. oryg.).
Wśród swoich osiągnięć pani Anna wymieniła m.in. fakt, że praca jest jej pasją. Doceniła także, że "pracuje z najlepszymi i z tymi, z którymi chce, od których może się uczyć, z których może czerpać". Podziękowała także wszystkim, którzy "chcą nas oglądać, ufają nam, decydują się z nami spędzić czas…".
- Dziś wiem, że nasza siła jest siłą sprawczą, siłą nabywczą, siłą pieniądza, siłą ulicy, siłą przesiebiorczyń, matek, kobiet, elektoratu, siłą obywatelską… Dziś moim celem, marzeniem i obowiązkiem jest wspieranie tych, którzy tej siły potrzebują… każdego dnia, uczciwą pracą, każdego dnia, wiarą we wspólne idee, każdego dnia, nadzieją na lepsze jutro – zakończyła nieco patetycznie.
Cieszycie się z sukcesu Anny Muchy? Uważacie, że zasłużyła na takie wyróżnienie?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl