Armani stawia na kobiecość
Podczas Tygodnia Mody w Londynie, rozgorzała gorąca debata na temat... odpowiedniej wagi modelek. Giorgio Armani zdecydowanie wypowiedział się w tej kwestii, obwiniając stylistów i media za wykreowanie anorektycznego modelu kobety.
22.09.2006 | aktual.: 29.05.2010 11:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas Tygodnia Mody w Londynie, rozgorzała gorąca debata na temat... odpowiedniej wagi modelek. Giorgio Armani zdecydowanie wypowiedział się w tej kwestii, obwiniając stylistów i media za wykreowanie anorektycznego modelu kobety.
Armani to jeden z najbardziej wpływowych projektantów świata. Ubiera największe sławy Hollywood. Jego głos w tej "wagowej" debacie ma ogromne znaczenie.
"Żadna dziewczyna nie musi być chuda, aby być atrakcyjna i modna" - powiedział. I dodał - "To styliści i media wykreowały taki anorektyczny wizerunek. Ja nigdy nie preferowałem wychudzonych modelek. Stawiam na zdrowe, kobiece kształty. Takie kobiety nalepiej zaprezentują moje ubrania."
Debata na temat wagi modelek po raz pierwszy wstrząsnęła światem mody jakiś czas temu na pokazie w Madrycie. Wówczas pojawiły się oskarżenia, że wygląd zmizerniałych modelek może mieć wpływ na młode kobiety, które, chcąc pójść ich śladem, zaczną się odchudzać. Nadmiernie chudym modelkom zakazano wtedy występów na wybiegu.