LudzieUlubiona pozycja seksualna Polaków. Wybierają ją najczęściej

Ulubiona pozycja seksualna Polaków. Wybierają ją najczęściej

Ulubioną pozycją seksualną Polek i Polaków nie jest już pozycja misjonarska - wynika z najnowszego "Narodowego raportu o seksualności 2024". Zaskakujących wniosków z badania jest więcej. Jak zmieniła się nasza seksualność na przestrzeni ostatnich lat?

Seksualność Polek i Polaków - co o niej wiemy?
Seksualność Polek i Polaków - co o niej wiemy?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | dan.nikonov@gmail.com

"Narodowy raport o seksualności 2024", przygotowany na zlecenie marki EasyToys, pozwala z bliska przyjrzeć się życiu seksualnemu Polek i Polaków. W badaniu uczestniczyło 1079 osób w wieku 18-65 lat, niezależnie od płci, miejsca zamieszkania i preferencji seksualnych.

Wykazano, że 90 proc. Polek i Polaków uważa, że seks jest ważny lub bardzo ważny. Jednak tylko 46 proc. odczuwa satysfakcję z obecnego życia seksualnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaka jest ulubiona pozycja seksualna Polek i Polaków?

Badanie odpowiada m.in. na pytanie o to, jak kochają się Polacy. Jak wynika z raportu, ankietowani preferują delikatny, spokojny stosunek (57 proc.). Wyjątkiem są ludzie młodzi w wieku 28-34. Aż 64 proc. osób w tej grupie wiekowej woli bardziej intensywne doznania.

Obecnie najbardziej lubianą i najczęściej praktykowaną pozycją seksualną Polaków jest ta "na pieska" – wybrało ją 33 proc. ankietowanych. Zostawiła ona daleko w tyle pozycję "na misjonarza" (17 proc.) oraz "na jeźdźca" (12 proc).

Popularność zdobywają również gadżety erotyczne. 60 proc. ankietowanych stwierdziło, że zwiększają one ich ochotę na seks. Częściej sięgają po nie kobiety. Zgodnie z wynikami raportu, chociaż raz sięgnęło po nie 46 proc. Polaków i 49 proc. Polek.

Wciąż istnieje tak zwana luka orgazmu. Mężczyźni odczuwają go częściej niż kobiety - zadeklarowało to 70 proc. panów i tylko 50 proc. pań.

Polacy chcą więcej rozmów o seksie

Aż 80 proc. ankietowanych stwierdziło, że potrzeba więcej rozmów i więcej otwartej komunikacji w tej sferze życia. Najczęściej o życiu intymnym rozmawiamy o z partnerem lub partnerką (60 proc.) lub przyjaciółmi (25 proc.).

Pewne rzeczy w naszej kulturze wciąż pozostają tematami tabu. Należą do nich m.in.: masturbacja (21 proc.), oglądanie porno (19 proc.), obawa przed niespełnieniem oczekiwań (17 proc.) oraz fantazje seksualne (15 proc.).

- Do mojego gabinetu często przychodzą pary, które mają ogromny problem z tym, aby rozmawiać o swoim życiu seksualnym. Zdarza się tak, że samo słowo "seks" ciężko przechodzi im przez gardło. Przyczyny mogą być różne, niemniej jednak zdecydowanie, rozmowy o seksie – o tym, co lubię, jak lubię, jak nie lubię, czego potrzebuję i na co chcę zwrócić uwagę są ogromnie ważne – komentuje wyniki raportu Maja Kamińska, psycholożka seksuolożka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Źródło: Narodowy Raport o Seksualności 2024", przygotowany na zlecenie EasyToys

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (120)