Błańska: Droga od oblecha do feministy
"Chętnie wysłucham o drodze, którą Wojewódzki, Durczok i Hołownia przebyli od bycia oblechami do stania się feministami" – mówi Błańska i zaprasza znanych mężczyzn do swojego programu, by opowiedzieli o swoich przemianach.
04.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziennikarka i jutuberka Malina Błańska, która prowadzi feministyczny kanał na YouTube, opublikowała wideo, w którym zwraca uwagę na nagłe zmiany poglądów znanych z mediów mężczyzn, którzy dotychczas dali się poznać jako szowiniści, a teraz popierają Strajk Kobiet. Błańska przyznaje, że zmiana poglądów zaskakuje ją. - Nie mam amnezji – mówi i punktuje szowinistyczne "dokonania" panów. Błańska wymienia zachowania, którymi Wojewódzki, Durczok i Hołownia obrażali kobiety, a które dziś nie przeszkadzają im w staniu na pierwszej linii frontu feministycznego. Jutuberka sugeruje, że znani mężczyźni ośmieszają siebie, nie rozumieją postulatów kobiet albo… "mają nas za idiotki".
Strajk Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Strajk Kobiet rozpoczął się po tym, jak ogłoszony został wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Instytucja orzekła, że przerywanie ciąży w sytuacji, gdy płód jest uszkodzony, stoi w sprzeczności z polską konstytucją. Wyrok sprawił, że setki tysięcy osób wyszły na ulice, by zademonstrować swój sprzeciw wobec naruszenia kompromisu aborcyjnego, który obowiązywał w Polsce od 1993 roku. Organizacją protestów zajął się Ogólnopolski Strajk Kobiet, na którego czele stoi Marta Lempart. Inicjatywę szybko zaczęli wspierać między innymi celebryci, ale również politycy. Marta Lempart ostro zareagowała na to, że do protestów dołączył Szymon Hołownia. Przewodnicząca OSK zarzuciła mu nagłą zmianę poglądów w sprawie aborcji. Gdy emocje opadły, Lempart ogłosiła jednak zawieszenie broni, a Hołownia ochoczo przystał na ten rozejm.
Zobacz również:
Na przestrzeni dni do kwestii aborcji dołączyły kolejne postulaty przedstawiane przez OSK. Znalazły się tam, między innymi, dymisja rządu czy odwołanie ministra edukacji.