Chcesz schudnąć? Jedz tłuszcze
Kupujesz jogurty 0 proc., do sałatek nie dodajesz dressingu, a w barze kawowym zamawiasz zawsze latte na odtłuszczonym mleku. Mimo sumiennie przestrzeganych zasad i liczenia kalorii, uświadamiasz sobie, że problemy z wagą wcale nie zniknęły, lecz wręcz odwrotnie – że z czasem coraz trudniej ci utrzymać zgrabną sylwetkę. Jak twierdzą specjaliści, jednym z najczęściej popełnianych błędów przez osoby odchudzające się lub dbające o linię jest unikanie tłuszczy.
Kupujesz jogurty 0 proc., do sałatek nie dodajesz dressingu, a w barze kawowym zamawiasz zawsze latte na odtłuszczonym mleku. Mimo sumiennie przestrzeganych zasad i liczenia kalorii, uświadamiasz sobie, że problemy z wagą wcale nie zniknęły, lecz wręcz odwrotnie – że z czasem coraz trudniej ci utrzymać zgrabną sylwetkę. Jak twierdzą specjaliści, jednym z najczęściej popełnianych błędów przez osoby odchudzające się lub dbające o linię jest unikanie tłuszczy.
Te składniki odżywcze są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i sprawiają, że czujemy się dłużej najedzeni. Duża latte czy cappuccino to dobry pomysł na wypełnienie żołądka pomiędzy śniadaniem a obiadem, ale tylko wtedy, gdy są przygotowane na pełnym mleku. Dietetyczne wersje raczej nie pozwolą nam przetrwać kilku kolejnych godzin bez dodatkowej przekąski. Tak samo dzieje się w przypadku chudych jogurtów czy serków light. Jeśli nie spożywasz wystarczającej ilości tłuszczy, nie będziesz czuła się najedzona. Wtedy albo uruchomisz bardzo silną wolę, albo zaczniesz podjadać między posiłkami, co nie tylko skończy się szybko narastającymi kilogramami, ale także wyrzutami sumienia.
Wiele z nas dorastało w przekonaniu, że chcąc mieć ładną sylwetkę, trzeba przede wszystkim pilnować limitu spożywanych kalorii. Przekonanie o tym, że tłuszcz jest „zły” ma między innymi związek z powszechnie stosowanym przeliczaniem wartości energetycznej produktów. Jeden gram białka, podobnie jak węglowodanów, dostarcza cztery kalorie, podczas gdy gram tłuszczu – dziewięć. Jak jednak twierdzą eksperci, osoby odchudzające się (bezskutecznie) przez całe życie liczą kalorie, natomiast ci, którym udaje się schudnąć, po prostu prawidłowo się odżywiają, dostarczając organizmowi zdrowych tłuszczy i kontrolując węglowodany. Próby ograniczania spożywanych ilości zwykle sprawiają, że jemy źle.
Przeciwko wszelkim dietetycznym wersjom pożywienia świadczy też sama natura. To w niej znajdziemy wszystko, czego potrzebuje organizm i wcale nie jest powiedziane, że jest to mniej smaczne. Kiedy jajka zamienimy na przetworzone płatki śniadaniowe, a stek na kanapkę z majonezem, mimo że liczba spożytych kalorii może być taka sama, na pewno nie będą miały takiego samego wpływu na nasz organizm.
Pełnotłusty nabiał jest źródłem witamin A, D, E i K, zawiera też dużo wapnia i fosforu. To właśnie tłuszcz sprawia, że organizm przyswaja te wszystkie związki. Produkty odtłuszczone nie mają już tych samych wartości odżywczych. Jeszcze gorzej jest w przypadku, gdy wytwórca zastępuje usunięty tłuszcz cukrem (by poprawić walory smakowe). Osoby, które z zadowoleniem, zamiast naturalnego jogurtu greckiego, wybierają ten 0 proc., wcale nie wyświadczają sobie przysługi.
Unikanie za wszelką cenę tłuszczy często prowadzi do nadmiernego spożywania produktów skrobiowych i w efekcie – do nadwagi i otyłości. Podstawowa zasada jest więc taka, by – nawet będąc na diecie – dostarczać organizmowi wszystkich składników odżywczych, każdego w odpowiednich proporcjach. Równie ważne jest także, żeby wybierać naturalne, nieprzetworzone produkty: 3-procentowe mleko, mięso, warzywa, nieodtłuszczony jogurt. Nie tylko lepiej smakują i są bardziej sycące, ale istnieją dowody na to, że pomagają utrzymać prawidłową wagę.
Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl