Ciepła kąpiel antidotum na jesienną chandrę. Musi spełnić dwa warunki
Pogoda przestała nas rozpieszczać i wygląda na to, że polska złota jesień już za nami. Jak się nie dać jesiennej chandrze? Okazuje się, że jest na to sposób. Skuteczny i bardzo przyjemny.
26.10.2018 18:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy z Uniwersytetu we Fryburgu w Niemczech odkryli skuteczny sposób walki z zaburzeniami nastroju, jesienną chandrą i depresją. W przeprowadzonym przez nich badaniu wzięło udział 45 osób ze zdiagnozowaną depresją lub zaburzeniami nastroju. Naukowcy podzielili badanych na dwie grupy. Pierwsza grupa dwa razy w tygodniu brała 30-minutową kąpiel w wodzie o temperaturze 40 stopni, a po wyjściu z wanny owijała się kocem i odpoczywała przez 20 minut. Druga grupa dwa razy w tygodniu brała udział w 45-minutowych zajęciach cardio.
Uczestnikom dwa razy zmierzono poziom depresji według skali Hamiltona. Pierwszy raz przed rozpoczęciem eksperymentu, drugi raz po jego zakończeniu. Badanie wykazało, że u osób, które regularnie kąpały się w ciepłej wodzie, poziom depresji spadł aż o 6 punktów. U osób uprawiających sport – o 3 punkty.
Naukowcy podkreślają, że choć badanie było stosunkowo niewielkie i wystąpiły problemy metodologiczne podczas jego trwania (część uczestników zrezygnowała w trakcie eksperymentu), udało im się określić skuteczny sposób walki z depresją. Dlaczego kąpiel w ciepłej wodzie jest tak skuteczna? Ponieważ przywraca naturalną temperaturę ciała, która u osób z depresją i wahaniami nastroju jest zaburzona. Co ciekawe, ciepłe kąpiele pomagają nie tylko osobom ze zdiagnozowanymi zaburzeniami psychicznymi, ale każdemu, kto odczuwa przygnębienie lub tzw. jesienną chandrę.
Jeśli brakuje ci energii i czujesz, że dopadło cię jesienne przesilenie, weź przed snem ciepłą kąpiel. Pamiętaj jednak, że kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 30 minut, a temperatura wody nie może przekraczać 40 stopni Celsujsza. To najlepszy sposób na poprawę nastroju.
Źródło: The Guardian
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl