Czy można zaplanować płeć dziecka?
Wielu rodziców, którzy planują, bądź też oczekują dziecka mówią: „Płeć jest drugorzędną sprawą, najważniejsze, żeby było zdrowe”. Są jednak i tacy, którzy latami marzą o córeczce albo synku. Oni chcą zaplanować płeć dziecka. Różne są na to recepty i ani jednej, która dawałaby 100-procentową pewność, że się uda. Należy potraktować je z przymrużeniem oka i nie nastawiać się, że są gwarancją urodzenia wymarzonej dziewczynki, czy chłopczyka.
Wielu rodziców, którzy planują, bądź też oczekują dziecka mówią: „Płeć jest drugorzędną sprawą, najważniejsze, żeby było zdrowe”. Są jednak i tacy, którzy latami marzą o córeczce albo synku. Oni chcą zaplanować płeć dziecka. Różne są na to recepty i ani jednej, która dawałaby 100-procentową pewność, że się uda. Należy potraktować je z przymrużeniem oka i nie nastawiać się, że są gwarancją urodzenia wymarzonej dziewczynki, czy chłopczyka.
Płeć dziecka zależy od rodzaju plemnika, który zapłodni komórkę jajową i cała rzecz w tym, żeby sprawić, aby wyścig do komórki jajowej wygrał plemnik z chromosomem X, a wtedy urodzi się dziewczynka, albo plemnik z dodatkowym chromosomem Y, a na świat przyjdzie chłopiec. Ludzie od wieków chcieli mieć wpływ na płeć poczętego dziecka.
W niektórych kulturach urodzenie chłopca było dużą nobilitacją. Niestety mimo wysiłków wróżbitek i naukowców nie udało się jak dotąd opracować 100-procentowej metody. Naukowcy wyliczyli, że szanse na naturalne zaplanowane poczęcie syna lub córki ma się jak 106 do 100. Jest jednak kilka sposobów, które mogą pomóc szczęściu.
Tekst: Monika Doroszkiewicz/mos/kg
POLECAMY: * Niesamowite historie o porodach*