Depresja pogarsza stan małych astmatyków

Depresja pogarsza stan małych astmatyków

Depresja pogarsza stan małych astmatyków
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
17.07.2009 13:32, aktualizacja: 15.06.2010 02:46

Dzieci chore na astmę cierpią na depresję około dwa razy częściej niż ich rówieśnicy. Najnowsze badania wykazały, że depresja ma związek z zaostrzeniami astmy, a także - w niektórych przypadkach - ze śmiercią.

Dzieci chore na astmę cierpią na depresję około dwa razy częściej niż ich rówieśnicy. Najnowsze badania wykazały, że depresja ma związek z zaostrzeniami astmy, a także - w niektórych przypadkach - ze śmiercią - pisze "The Journal of Allergy and Clinical Immunology".

Naukowcy z Uniwersytetu w Buffalo ustalili, że depresja u młodych astmatyków wywołuje zaburzenia czynności autonomicznego układu nerwowego oraz komplikacje ze strony układu oddechowego.

- Autonomiczny układ nerwowy składa się z dwóch antagonistycznych układów - współczulnego i przywspółczulnego, które regulują podstawowe funkcje organizmu poza naszą świadomością. Na działanie autonomicznego układu nerwowego mają wpływ emocje i stres - wyjaśnia dr n. med. Bruce Miller.

- U dzieci z astmą i silnymi objawami depresji obserwuje się większą reaktywność układu przywspółczulnego niż układu współczulnego. Takie zaburzenia równowagi mogą wyjaśniać zwiększone opory oddechowe, które występują u tych dzieci - dodaje dr Miller.

W badaniach wzięło udział 90 chorych na astmę dzieci w wieku 7-17 lat, z których połowa miała objawy depresji. By wywołać różne emocje badacze pokazywali dzieciom straszne, smutne lub wesołe sceny z filmu "E.T." Dzieciom przyczepiono elektrody, które dostarczyły danych na temat pracy serca i czynności oddechowych, a także poziomu aktywacji i reaktywności układu współczulnego i przywspółczulnego.

- Pod wpływem bodźców emocjonalnych dzieci mające objawy depresji wykazywały podwyższony poziom aktywacji układu przywspółczulnego przy zmniejszonym poziomie aktywacji układu współczulnego, co szkodliwie wpływało na pracę dróg oddechowych - mówi dr Miller, dodając, że największa reaktywność układu przywspółczulnego występowała podczas scen przedstawiających cierpienie rodziny lub śmierć któregoś z bohaterów.

Dla porównania, u dzieci, które nie miały objawów depresji widoczna była większa aktywacja układu współczulnego, który wspomaga nasze drogi oddechowe w chwilach stresu. Według naukowców jest to pierwszy raport opisujący związek stresu i depresji ze zwiększonymi oporami oddechowymi u dzieci z astmą.

Badacze podkreślają potrzebę badania młodych astmatyków również pod kątem objawów depresyjnych i w razie potrzeby kierowania na odpowiednia terapię. Możliwe, że leczenie depresji u tych dzieci zredukuje poziom aktywizacji układu przywspółczulnego i poprawi pracę płuc. Ustalenie tego wymaga jednak jeszcze wielu badań.

Źródło artykułu:PAP