Dopamina (hormon szczęścia) - jak działa i jak zwiększyć jej poziom?

Dopamina jest to organiczny związek chemiczny, który odgrywa bardzo ważną rolę dla układu nerwowego człowieka – jest miernikiem poczucia szczęścia, zadowolenia. Jak rozpoznać niedobór dopaminy i jak zwiększyć poziom hormonu szczęścia?

Dopamina ma różnorodne zadania w naszym mózgu. Odpowiada za tak ważne aspekty jak: kontrola motoryczna ciała, motywacja, procesy poznawcze oraz układ nagrody.

Zbyt silne i zbyt częste pobudzanie produkcji hormonu szczęścia jest bardzo niebezpieczne. Przez gwałtowne zwiększenie poziomu dopaminy możemy popaść w różne uzależnienia. Zażywanie kokainy czy metaamfetaminy potrafi dosłownie w parę sekund zwiększyć znacząco poziom dopaminy, co jest główną przyczyną uzależnienia się od danej substancji nawet już po paru dawkach.

Nierozsądne gospodarowanie przyjemnościami pobudzającymi produkcję dopaminy może łatwo zburzyć równowagę całego organizmu na rzecz jednej przyjemności, a ta przyjemność może stać się naszym utrapieniem. Gdy szybko wzrasta poziom dopaminy, zmniejsza się wrażliwość receptorów dopaminowych, powodując potrzebę zwiększenia dawki przyjemności, aby poczuć ten sam efekt.

Ponadto, naukowo stwierdzono, że dopamina ma wpływ na odczuwanie bólu. Pomniejsza jego wyrazistość i natężenie.

Dopamina jest odpowiedzialna za jakość życia, a nawet więcej - za samą chęć do życia, za jakość naszych relacji w społeczeństwie, za efektywne uczenie się, koncentrację i motywację. Tak więc niedobór dopaminy uderza przede wszystkim w zdrowie psychiczne.

Gdy zmniejsza się poziom hormonu szczęścia, to:

• Odczuwamy lęk społeczny, czujemy się zagrożeni, wkrada się w nas niepokój, nerwowość i nadpobudliwość.
• Pogarsza się jakość naszej pracy. Bez dopaminy gorzej radzimy sobie w sytuacjach stresujących. Dopamina pozwala zachować przytomność umysłu i jasność myślenia.
• Występuje brak koncentracji, rozkojarzenie, ucieczka myślami w inne rejony. W sytuacjach stresogennych dopamina pomaga skoncentrować się na konkretnej czynności.
• Pogarsza się pamięć. Dopamina bierze udział w tak zwanym tworzeniu śladów w naszej pamięci. W przypadku niedoboru mamy trudności w odnalezieniu w naszej pamięci tego, co już kiedyś zapamiętaliśmy. Musimy tę zapomnianą wiedzę utrwalić jeszcze raz.
• Pojawia się zespół niespokojnych nóg. Choroba ta charakteryzuje się uczuciem zmęczenia i niepokoju w kończynach dolnych oraz ich mimowolnymi ruchami w trakcie spoczynku.

Wzrastanie poziomu dopaminy w ludzkim układzie nerwowym musi przebiegać w uporządkowany, naturalny sposób. Inaczej będzie ona niebezpieczna dla zdrowia. Jeśli będziemy zwiększać poziom dopaminy umiejętnie – możemy osiągnąć szczęście.

Jak więc bezpiecznie wpłynąć na produkcję dopaminy w organizmie tak, aby służyła jego dobru? Ogólnie mówiąc, trzeba po prostu prowadzić zdrowy tryb życia. Mianowicie: jeść dużo owoców i warzyw bogatych w przeciwutleniacze, które to eliminują wolne rodniki odpowiedzialne za zmniejszanie wydzielania dopaminy.

W szczególności warto wzbogacić dietę w dojrzałe banany zawierające chininę dopaminową; najwięcej występuje jej w małych brązowych obszarach, tam gdzie banan został obity. Tłuszcze nasycone i cukry są zabójcami dobrego samopoczucia, musimy ograniczyć cukier, a tłuszcze nienasycone zastąpić np.: oliwą z oliwek. Codzienna garść migdałów lub ziaren słonecznika szybko i łatwo podwyższą poziom hormonu szczęścia.

Wydaje się, że najlepszą metodą na to, żeby bezpiecznie zwiększyć poziom dopaminy w naszym organizmie, poczuć radość i szczęście, jest zdrowy i higieniczny tryb życia. Jest to tryb życia wolny od jakichkolwiek wspomagaczy, używek czy narkotyków, które gwałtownie stymulują produkcję dopaminy w dużych ilościach.

Niedobór dopaminy jest bardzo uciążliwy dla osoby, która na niego cierpi. Oprócz tych najważniejszych rad: zdrowego trybu życia, długich spacerów przy słonecznym świetle, zdrowej diety, możemy wspomóc się suplementami diety bogatymi w aminokwasy dostępnymi w każdej aptece.