Dorota Szelągowska pokazała swój salon. "Uwielbiam szatersy"

Dorota Szelągowska pokazała swój salon. "Uwielbiam szatersy"

Dorota Szelągowska pokazała swój salon. "Uwielbiam szatersy"
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Magdalena Kowalska-Kotwica
05.11.2019 09:36, aktualizacja: 05.11.2019 10:08

Dekoratorka, która zmienia mieszkania Polaków, słynie z dobrego gustu. Dlatego wszyscy chętnie podpatrują, jak urządziła swój dom. Tym razem Dorota Szelągowska pokazała niecodzienną ozdobę okien w swoim salonie.

Dorota Szelągowska od lat kojarzona jest z programami telewizyjnymi, w których przeprowadza wnętrzarskie metamorfozy. Dekoratorka zdradziła niedawno w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek", że największym problemem polskich mieszkań jest nadmiar. I wcale nie chodzi o to, że mamy małe mieszkania. "Problemem jest nadmiar rzeczy, a nie brak miejsca. Tyle że ludzie kompletnie tego nie widzą. Dopiero jak pakują się przed programem, okazuje się, że byli w stanie wyrzucić trzy czwarte rzeczy" – tłumaczy dekoratorka.

Dorota Szelągowska pokazała, jak mieszka

W salonie Doroty Szelągowskiej na pewno nie ma zbyt wielu przedmiotów. Dekoratorka opublikowała właśnie zdjęcie, na którym widać przestrzeń dzienną w jej domu urządzoną w modnym stylu jungalow. Został on stworzony przez Justinę Blakeney – amerykańską artystkę oraz projektantkę wnętrz. Podstawą tego stylu są rośliny, a jego miłośnicy stawiają na kolory natury (beże, brązy i zielenie), często okraszone odrobiną złota.

Salon Doroty Szelągowskiej świetnie wpisuje się w styl jungalow. Centralne miejsce zajmują ażurowe stoliki i dwie pufy. Po bokach celebrytka ustawiła dwie kanapy obite welurem – jedną różową, drugą w kolorze zgaszonej zieleni.

Klimat całości nadają jednak przede wszystkim oryginalne ozdoby w oknach. "Właśnie dlatego uwielbiam szatersy" – napisała Szelągowska, pokazując zdjęcie skąpanego w słońcu salonu. Poprzeczne deszczułki w oknach sprawiły, że światło układało się na meblach i podłodze w pasy, co stworzyło niepowtarzalny klimat.

Okiennice wewnętrzne shutters, nazywane przez dekoratorkę w wersji spolszczonej "szatersami", są coraz popularniejsze. Są robione na wymiar i bez trudu można znaleźć w internecie wykonawcę. Niestety za efekt wow trzeba słono zapłacić. Ceny za metr kwadratowy wahają się od kilkuset złotych do nawet 2000 złotych.

Obraz
© Instagram.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta