GwiazdyDramat Teresy Tuszyńskiej. Mogła być największą polską gwiazdą

Dramat Teresy Tuszyńskiej. Mogła być największą polską gwiazdą

Teresa Tuszyńska niewątpliwie była gwiazdą swoich czasów. Przyciągała uwagę wszystkich, którzy znajdowali się w jej towarzystwie. W latach 60. XX wieku zdominowała polskie kino oraz słynny dom Mody Polskiej. Tuszyńska szybko udowodniła, że ma niezwykły talent, choć nie skończyła studiów aktorskich.

Teresa Tuszyńska w filmie "Rozwodów nie będzie" z 1963 roku.
Teresa Tuszyńska w filmie "Rozwodów nie będzie" z 1963 roku.
Źródło zdjęć: © YouTube.com

Teresa Tuszyńska jako jedna z nielicznych gwiazd tamtych czasów miała szansę na międzynarodową karierę, ponieważ dostawała propozycje z wielu krajów. Jednak okazała się zbyt rozrywkowa oraz pozbawiona samodyscypliny. Gwiazda popadła w alkoholizm, co stało się głównym powodem, dla którego jej kariera szybko się skończyła.

Niezwykła kariera Tuszyńskiej

Teresa Tuszyńska urodziła się 5 września 1942 roku w Warszawie. Miała brata Bogdana i siostrę Wacławę. Ojciec Antoni prowadził masarnię, natomiast matka Janina zajmowała się domem oraz dziećmi. Po powstaniu warszawskim rodzina Tuszyńskich trafiła do obozu przejściowego – ojciec został wywieziony na roboty do Niemiec, a matka z dziećmi trafiła do pociągu do Auschwitz. Na szczęście rodzinę uratował polski kolejarz.

Po wojnie rodzice zajęli się handlem, natomiast Teresa została uczennicą przyklasztornej szkoły w Wawrze, ale ostatecznie skończyła naukę w Szkole Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Następnie trafiła Państwowego Liceum Techniki Teatralnej – była na jednym roku z Krzysztofem Kieślowskim.

Już na początku 1958 roku Tuszyńska trafiła do warszawskiej Stodoły na bal karnawałowy, gdzie wybrano ją na miss. Zwróciła na siebie uwagę kilku fotoreporterów. 16-letnia Teresa pojawiła się na sesji zdjęciowej – jej zdjęcia trafiły na okładki kilku popularnych czasopism. Niestety za okładkę Tuszyńska została wyrzucona ze szkoły, ale nie przejęła się tym, bo zaczęła coraz intensywniej myśleć o karierze filmowej.

Tuszyńska w tym samym roku wygrała konkurs organizowany przez "Przekrój", a nagrodą była rola w filmie "Ostatni strzał" Jana Rybkowskiego. Filmowy debiut nie obył się bez skandalu – podczas zdjęć na Mazurach Teresa uciekła z planu, choć nikt nie wiedział dlaczego. Na szczęście Tuszyńska zaraz potem stała się modelką pracującą dla Mody Polskiej.

Kariera Tuszyńskiej rozkręciła się błyskawicznie. Zagrała w kolejnych latach w "Białym niedźwiedziu", "Do widzenia, do jutra", gdzie towarzyszyła Zbigniewowi Cybulskiemu. "U niej wszystko było wiarygodne. Była czystą amatorką, jednak doskonale czuła się przed kamerą. Miała jakiś wrodzony talent, pewność siebie" - powiedział kierownik jednego z filmów Jan Włodarczyk.

Brak szczęścia w miłości

W 1963 roku zdjęcie Tuszyńskiej trafiło na okładkę amerykańskiego magazynu "Show", gdzie opisano ją jako najbardziej utalentowaną z polskich gwiazd filmowych. Jednak aktorka uwielbiała zabawy do białego rana i litry alkoholu. Wiele osób uważało, że Tuszyńska topi w alkoholu smutki i nieszczęśliwą miłość – była związana z aktorem Adamem Pawlikowskim, ale ich relacja była toksyczna.

W 1962 roku wyszła za mąż za przyjaciela Pawlikowskiego hrabiego Jana Zamoyskiego, a podczas ceremonii była na rauszu. Małżeństwo trwało rok, bo mąż zrozumiał, że Tuszyńska zrobiła to tylko po to, aby odegrać się na poprzednim partnerze. Pogłębiający się alkoholizm zniszczył kolejne małżeństwo aktorki z Włodzimierzem Kozłowskim, a także przekreślił jej karierę.

Razem z trzecim mężem Janem Perzyną i młodszą siostrą Wacławą urządzała całodzienne libacje. Często interweniowała milicja, ale niewiele to pomogło. Teresa Tuszyńska zmarła 19 marca 1997 roku we własnym mieszkaniu. Nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci – prawdopodobnie był to wylew lub zawał.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (63)