Dym zwiększa ryzyko zachorowania
Bierne wdychanie dymu tytoniowego przez dłuższy okres czasu i w dużych ilościach może zwiększać ryzyko raka piersi w przyszłości, nawet u kobiet, które nigdy nie paliły.
03.12.2009 | aktual.: 31.05.2010 18:42
Bierne wdychanie dymu tytoniowego przez dłuższy okres czasu i w dużych ilościach może zwiększać ryzyko raka piersi w przyszłości, nawet u kobiet, które nigdy same nie paliły - wynika z amerykańskich badań, które publikuje pismo "Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention".
Dr Peggy Reynolds z Northern California Cancer Center w Berkeley i jej współpracownicy analizowali ryzyko zachorowania na raka piersi wśród ponad 57 000 kobiet, które nigdy nie paliły tytoniu, ale w ciągu swojego życia były narażone na bierne palenie - w domu, w pracy lub w towarzystwie. Żadna z pan wcześniej nie chorowała na raka piersi.
Szczegółowe informacje na temat tego ile dymu papierosowego wdychały kobiety, w jakich warunkach i w jakim okresie życia zebrano za pomocą ankiet. Stan zdrowia uczestniczek badania śledzono przez kolejne 10 lat. W tym okresie zdiagnozowano 1.754 przypadków inwazyjnego raka piersi.
Okazało się, że bierne palenie od 20 roku życia, w różnych sytuacjach i warunkach, zwiększało ryzyko zachorowania na raka piersi, zwłaszcza po menopauzie. Nie zaobserwowano podobnej prawidłowości wśród kobiet, które były narażone na dym tytoniowy przed 20 rokiem życia.
Ryzyko rosło proporcjonalnie do łącznej liczby lat, podczas których kobieta była narażona na dym papierosowy oraz ilości wdychanego dymu.
Jak podkreśla dr Reynolds, badania te dostarczają dodatkowych dowodów na potwierdzenie szkodliwości biernego palenia dla zdrowia.