Fani Britney Spears są coraz bardziej zaniepokojeni. W mediach społecznościowych ruszyła akcja #freeBritney
15.07.2020 15:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od jakiegoś czasu fani są zaniepokojeni stanem zdrowia i bezpieczeństwem swojej idolki Britney Spears. Ikona popu ma być przetrzymywana przez swojego ojca, który miał pozbawić ją dostępu do majątku i ubezwłasnowolnić. W mediach społecznościowych rozwija się akcja #freeBritney.
Chociaż od kilku lat w mediach pojawiają się doniesienia o tym, że Britney jest w słabym stanie psychicznym, to w ostatnim najnowsze informacje wzbudzają jeszcze większy niepokój wśród wielbicieli piosenkarki. Gwiazda ma być przetrzymywana i kontrolowana przez swojego ojca Jamesa Spears, który nie pozwala robić jej nawet samodzielnie zakupów, nie mówiąc już o dostępie do kont bankowych czy opieki nad dziećmi.
Britney Spears ma być kontrolowana przez jej ojca Jamesa Spearsa
Jakiś czas temu fotograf Andrew Gallery udostępnił list, który miał otrzymać od piosenkarki. Apel o pomoc nie jest napisany w pierwszej osobie, a gwiazda miała w nim informować, że nie może żyć normalnie, dopóki "niektóre osoby korzystają z jej sytuacji".
Kolejnym niepokojącym sygnałem były dziwne publikacje w mediach społecznościowych. Pod jednym ze zdjęć fan poprosił Britney, by udostępniła zdjęcie w żółtej bluzce, jeśli potrzebuje pomocy. Następnego dnia na profilu celebrytki pojawiła się fotografia właśnie w takim topie. Od tego czasu wystartowała akcja opatrzona hashtagiem #freeBritney.
Zobacz także
W pomoc zaangażowała się Rose Arianna McGowan amerykańska aktorka, która apelowała o pomoc dla gwiazdy. "Hollywood nie okazywało jej takiego szacunku, na jaki zasługiwała. Widziałam, jak ją to zjadało, aż w końcu 'zabiło'. Hollywood zabija. Czasem powoli, czasem szybko, ale zawsze to robi. Zmienia twój umysł, niszczy samoocenę i wywołuje presję doskonałości. Tak mi przykro, że ci się nie udało, Brittany. Twój talent zasługiwał na więcej, twoja dusza zasługiwała na więcej. Teraźniejszą Brittany, możemy uratować od rzeczy, które ją kontrolują [...]" – czytamy we wpisie aktorki, który został opatrzony wspomnianym wcześniej hashtagiem.
Oprócz wsparcia ze strony celebrytów piosenkarka może liczyć na pomoc swojej matki. Zachodnie media donoszą, że Lynne Spears złożyła wniosek do sądu, który ma przekazać jej prawa do majątku celebrytki oraz dostęp do informacji na temat leczenia, jakiemu jest poddana jej córka.