Fani Martyny Wojciechowskiej nie poznali jej na nowych zdjęciach. "Jestem w szoku"
Ostatnie zdjęcia Martyny Wojciechowskiej zszokowały jej obserwatorów w mediach społecznościowych. Dziennikarka, która od zawsze propaguje naturalność, zamieściła na swoim profilu na Instagramie post, w którym pokazała, jak wyglądają jej zdjęcia po "poprawiających urodę" przeróbkach.
06.09.2021 13:51
Martyna Wojciechowska jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych, gdzie oprócz chwil z życia prywatnego i zawodowego, pokazuje także naturalną siebie. Dziennikarka od lat wspiera kobiety w akceptacji siebie, dzieli się także zdjęciami, które ukazywały niegdyś jej kompleksy. Tym razem opublikowała jednak szokujący post na Instagramie, pod którym znalazło się mnóstwo komentarzy od fanów i obserwatorów.
Zobacz: Aleksandra Kwaśniewska pierwszy raz szczerze o macierzyństwie. "Poczułam się niemalże zdradzona"
Nowe zdjęcie Martyny Wojciechowskiej
Martyna Wojciechowska udostępniła na swoim profilu na Instagramie kilka zdjęć. Jedno z nich pokazywało jej w pełni naturalną odsłonę, którą znamy z pozostałych postów dziennikarki w mediach społecznościowych, natomiast inne zawierały wersje po nałożeniu darmowych filtrów "upiększających". Wojciechowska wyglądała na nich, jak zupełnie inna osoba, a efekt zaskoczył nawet jej obserwatorów, którzy jej nie poznali.
- Poznajecie? Tak, to ja. W kilku "idealnych" wersjach stworzonych za pomocą filtrów, które są ogólnodostępne za darmo na Instagramie i w prostej aplikacji. Na końcu moje zdjęcie w naturalnym wydaniu - napisała Martyna Wojciechowska.
Dziennikarka skierowała swój post w szczególności do użytkowników i użytkowniczek mediów społecznościowych. Zaznaczyła, że sama przez wiele lat zmagała się z kompleksami, a w dobie Instagrama i filtrów, dziś większość osób cierpi z powodu tego, że nie wygląda tak "idealnie", jak na przerobionych zdjęciach. Największy problem zauważalny jest u dzieci i nastolatków, które na Instagramie spędzają większość czasu.
Fani komentują przerobione zdjęcie Wojciechowskiej
"W pierwszym odruchu nie wiedziałam czyj to profil", "Pierwsze zdjęcie szczerze mnie przestraszyło. Niby znam tę twarz, a jednak to chyba ktoś całkiem nowy i obco-sztuczny" - czytamy pod postem, który skomentowała także Aleksandra Żebrowska. Jak się okazało, to właśnie ona zainspirowała dziennikarkę do podjęcia tego ważnego tematu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.