Gdy miesiączka się spóźnia... Czy to zawsze oznacza ciążę?
Powszechne przekonanie jest takie, że kiedy przestajemy miesiączkować, oznacza to, że jesteśmy w ciąży. Jeśli zaś miesiączka pojawia się w wyznaczonym terminie, uważamy, że do zapłodnienia nie doszło. Proste? Nie do końca… Otóż może się okazać, że będąc w ciąży możemy mieć krwawienia, szczególnie na początku. Zatrzymanie miesiączkowania zaś nie zawsze musi być związane z tym, że kobieta spodziewa się dziecka.
24.07.2013 | aktual.: 26.07.2013 11:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powszechne przekonanie jest takie, że kiedy przestajemy miesiączkować, oznacza to, że jesteśmy w ciąży. Jeśli zaś miesiączka pojawia się w wyznaczonym terminie, uważamy, że do zapłodnienia nie doszło. Proste? Nie do końca… Otóż może się okazać, że będąc w ciąży możemy mieć krwawienia, szczególnie na początku. Zatrzymanie miesiączkowania zaś nie zawsze musi być związane z tym, że kobieta spodziewa się dziecka.
Prawidłowo występująca miesiączka powinna pojawiać się między 25 a 32 dniem cyklu. U większości kobiet pierwszy dzień krwawienia występuje zazwyczaj w 28 dniu cyklu. Czasem jednak może dojść do przesunięcia miesiączki. Jeśli spóźnia się o kilka dni, nie powinnyśmy od razu wpadać w panikę.
Czasami na rytm naszego cyklu mają wpływ bardzo błahe przyczyny. Jeżeli nie pojawia się jednak przez ponad tydzień od wyznaczonego terminu, czas wykonać test ciążowy. Aby wynik testu był wiarygodny, powinnaś wykonać go kilka dni, a najlepiej tydzień po planowanym krwawieniu. Może jednak zdarzyć się tak, że miesiączki nie ma, a wynik testu jest negatywny.
Kiedy miesiączka zanika
Jeśli upewnimy się, że w ciąży nie jesteśmy, a krwawienie zaś dalej nie występuje, powinnyśmy skonsultować się z lekarzem. Występowanie miesiączki jest bowiem oznaką naszego zdrowia, jej brak powinien zaś nas zaniepokoić - w naszym organizmie może dziać się coś złego.
Przyczyny braku miesiączki mogą być różne. Jedną z częstszych może być zbyt restrykcyjna dieta odchudzająca. Jeśli przed urlopem zamierzamy schudnąć na tyle, aby wcisnąć się w ulubiony kostium kąpielowy i narzucimy sobie ostrą dietę, miesiączka może nie wystąpić. Jest to sygnał, że zmiany zachodzące w naszym ciele pod wpływem nowego sposobu odżywiania są zbyt duże i organizm nie radzi sobie do końca z nową sytuacją. Pamiętajmy, aby wybrać dietę, która nie tylko zredukuje liczbę spożywanych kalorii, ale też zapewni wszystkie potrzebne składniki odżywcze.
Miesiączka może się też opóźnić, jeśli przeżywamy jakiś stres: problemy rodzinne, nieprzyjemności w pracy. To poważne obciążenie dla psychiki i dla organizmu. Także zbyt duży wysiłek fizyczny może być przyczyną zaniku miesiączki. Jeśli nie jesteś przyzwyczajona do ćwiczeń i nagle zapiszesz się na siłownię, aby tam intensywnie trenować, musisz liczyć się z tym, że organizm może zastrajkować.
Brak miesiączki oznaczać też może problemy hormonalne, np. zbyt wysoki poziom hormonu o nazwie prolaktyna (jeśli jest go zbyt dużo, dodatkowo może wystąpić laktacja, nawet jeśli nie jesteś matką), bądź niedoczynność tarczycy. W tym drugim przypadku okres zanika, ponieważ ilość hormonów tarczycy, które biorą udział w regulacji naszego cyklu owulacyjnego, jest zbyt niski, w związku z czym gruczoł tarczycy nie spełnia swojej funkcji.
Czy można być w ciąży i miesiączkować?
Z medycznego punktu widzenia nie jest to możliwe, ponieważ w momencie zagnieżdżenia się zarodka w macicy kobiety miesiączki ustają. Część kobiet obserwuje jednak krwawienia występujące w początkach ciąży, które błędnie biorą za zwykły okres. Z reguły jest to zaś tzw. krwawienie implantacyjne, zwane także "fałszywym okresem", które pojawia się w momencie zagnieżdżenia jajeczka w błonie śluzowej macicy. Krwawienie implantacyjne może pojawić się na drugi tydzień po zapłodnieniu i trwać nawet kilka dni.
To właśnie najczęściej „fałszywy okres” zwodzi czujność kobiet, które są przekonane, że jeśli po stosunku pojawiła się miesiączka, oznacza to, że nie doszło do zapłodnienia. Dlatego, jeśli mamy podejrzenia, że możemy być w ciąży, powinnyśmy bacznie obserwować pierwsze krwawienie występujące po stosunku. „Fałszywy okres” jest z reguły mniej obfity i przypomina bardziej plamienie niż miesiączkę. Może mieć konsystencję upławów podbarwionych krwią.
Tego typu sporadyczne krwawienia (czasem pokrywające się nawet z terminami miesiączek) pojawić się mogą w pierwszym trymestrze ciąży. Jeśli więc nasza miesiączka zmienia się w plamienie, wykonajmy test ciążowy jeszcze raz, lub udajmy się do lekarza. Dzięki wizycie u specjalisty dowiemy się, czy naszemu zdrowiu nic nie zagraża.
Krwawienie w ciąży może oznaczać bowiem kłopoty: od zaburzeń hormonalnych (zbyt wysoki poziom estrogenów) i możliwości poronienia, po rozwój ciąży pozamacicznej, która jest bardzo niebezpieczna dla życia kobiety i wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej!
Anna Loska/(AL)/(kg), kobiecyporadnik.pl