Gdy żar leje się z nieba…
Kiedy słupek rtęci sięga 30 stopni Celsjusza, zaczynamy tęsknić za odrobiną chłodu. Takie upały negatywnie odbijają się na samopoczuciu każdego, nie tylko osób starszych i chorych. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy miast, którzy większość dnia spędzają albo w biurze, albo w murach bloków. Jak przetrwać upał?
Kiedy słupek rtęci sięga 30 stopni Celsjusza, zaczynamy tęsknić za odrobiną chłodu. Takie upały negatywnie odbijają się na samopoczuciu każdego, nie tylko osób starszych i chorych. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy miast, którzy większość dnia spędzają albo w biurze, albo w murach bloków. Jak przetrwać upał?
Przy wysokich temperaturach powietrza pocimy się znacznie intensywniej - w ten sposób organizm chroni się przed przegrzaniem. Traconą wraz z potem wodę należy regularnie uzupełniać. Najlepszym rozwiązaniem jest częste, np. co pół godziny, sięganie po wodę mineralną. Nie należy czekać, aż poczujemy pragnienie. Wodę „doprawić” możemy cytryną i listkiem mięty - nawodni organizm i orzeźwi.
Woda nie powinna być zimna, lecz letnia. W przeciwnym wypadku nabawimy się bólu gardła. Warto wypić od czasu do czasu również szklankę soku z pomidorów, który uzupełni potas „uciekający” z organizmu wraz z potem. W czasie upałów unikajmy napojów gazowanych, alkoholu i dużych ilości kawy. Możemy natomiast bez obaw sięgać po lekko schłodzoną zieloną herbatę. W torebce zawsze nośmy małą butelkę wody mineralnej.
Równie istotne jest to, co spożywamy. Większość z nas latem rezygnuje ciężkostrawnych i tłustych potraw. I słusznie. Lepiej zastąpić je lekkimi sałatkami, zupami i owocami. Takimi daniami nie obciążymy układu pokarmowego, a dostarczymy niezbędnych witamin i minerałów.
Odpoczynek wskazany
Choć aktywność fizyczna jest na co dzień jak najbardziej wskazana, to podczas upałów należy ją ograniczyć. Gdy panują wysokie temperatury, męczymy się o wiele szybciej i mocniej się pocimy. Lepiej na jakiś czas zrezygnować z intensywnego wysiłku. W miarę możliwości unikajmy przebywania na słońcu, chowajmy się w cieniu, a jeśli tylko jest taka możliwość - przy temperaturach przekraczających 30 stopni Celsjusza, pozostańmy w domu.
Lekki strój
Latem najchętniej spędzalibyśmy dzień ubrani w strój kąpielowy. Co jednak zrobić, gdy do biura musimy założyć elegancki strój? Wybierajmy te z bawełny lub lnu. Obowiązkowo w jasnych kolorach. Nie zapominajmy o noszeniu okularów przeciwsłonecznych, które uchronią oczy przed szkodliwym działaniem promieni UV. Przy dłuższym przebywaniu na słońcu koniecznie załóżmy na głowę kapelusz lub czapkę. Udar może pojawić się nie tylko jako efekt całodziennego wylegiwania się na plaży, lecz również jako rezultat godzinnego spaceru po miejskich ulicach.
Jak się schłodzić?
Dzień warto rozpocząć od prysznica i użycia orzeźwiającego żelu. W ciało wmasujmy chłodzący balsam z mentolem. Tak samo możemy dzień zakończyć, pamiętając, aby woda nie była zimna. Nagłe schłodzenie nagrzanego organizmu może skończyć się szokiem termicznym. W ciągu dnia ulgę przyniesie częste mycie rąk chłodną wodą czy przecieranie karku i dekoltu namoczoną chustką. W torebce warto mieć zawsze orzeźwiający spray. Taki kosmetyk, rozpylony na twarzy i dekolcie, od razu odświeży i doda energii.
Ostrożnie z klimatyzacją
Klimatyzacja z pewnością jest niezastąpiona w czasie upałów. Należy jednak korzystać z niej rozsądnie. Różnica między temperaturą pomieszczenia czy samochodu, a temperaturą powietrza na dworze nie powinna przekraczać kilku stopni Celsjusza. Przy większych różnicach przeziębienie mamy gwarantowane.
A jak radzić sobie ze skwarem w mieszkaniu? Często popełnianym błędem jest otwieranie okien na oścież w ciągu dnia, co tak naprawdę prowadzi nie do obniżenia, a do podwyższenia temperatury w pomieszczeniu. Lepszym rozwiązaniem jest szczelnie zamykanie i zasłanianie okien w ciągu dnia, a otwieranie ich w nocy. W ten sposób wychłodzimy mieszkanie i nie dopuścimy do jego nagrzania.
map/(kg)
POLECAMY:
