Grażyna Torbicka zdradziła sekret swojej urody. Wreszcie!
Grażyna Torbicka to kobieta z klasą i nieprzeciętną urodą. Jest jak wino – im starsza, tym piękniejsza. Jej twarzy nie zniszczyły operacje plastyczne, a upływający czas jest dla niej niezwykle łaskawy. Jak ona to robi? Torbicka przyznaje, że nie chodzi o kosmetyki.
Grażyna Torbicka nie tylko się nie starzeje, ale też cały czas utrzymuje nienaganną figurę. To sprawia, że nie tylko mężczyźni, ale również kobiety patrzą na nią z zachwytem. Każda pani w jej wieku chciałaby wyglądać tak dobrze.
Grażyna Torbicka o urodzie i figurze. Jaki jest jej sekret?
Grażyna Torbicka wreszcie zdecydowała się na to, by odpowiedzieć na pytanie, jak "to" robi.
- Myślę, że szczupłą sylwetkę odziedziczyłam po tacie – przyznała Torbicka w rozmowie z "Na Żywo". - Nie umiem katować się treningami, dietami, żeby schudnąć. Nie jestem przeciwniczką ćwiczeń, ale sama nigdy nie byłam w żadnej siłowni czy fitnessie. Najczęściej ograniczam się do długich spacerów z psem Torysem. Nie używam też jakiś wyjątkowych kosmetyków, od lat stosuję te same. Nie wierzę w cudowne działanie drogich specyfików – dodała.
Zobacz również: Oliwia Bieniuk wspomina mamę. Dziś miałaby urodziny
W jej codziennym jadłospisie dominują dania kuchni śródziemnomorskiej.
- Zwracam natomiast uwagę na ilość porcji na talerzu, nie lubię się przejadać. Spożywam na przykład tylko połowę deseru – przyznała Grażyna Torbicka.
Torbicka nie chodzi na siłownię, ale jednak są takie sporty, które naprawdę lubi. To przede wszystkim pływanie, ale również jazda na nartach. W tym roku nie może jednak liczyć ani na jedno ani na drugie. Ze względu na pandemię koronawirusa baseny pozostają zamknięte, zaś stoku narciarskie przestaną działać 28 grudnia.