Młodzież słuchająca muzyki rap ponad 14 godzin tygodniowo jest trzy razy bardziej podatna na okazywanie agresji wobec nauczycieli.
Oglądanie teledysków muzyki rap przez afroamerykańskie nastolatki prowadzi do ryzykownych zachowań, których skutkiem jest m.in.nasilenie chorób wenerycznych. Wynika z badań opublikowanych na łamach "American Journal of Public Health".
Choć tematy i obrazy przekazywane w teledyskach muzyki rap budziły zastrzeżenia, jak dotąd przeprowadzono niewiele badań na temat wpływu wideoklipów rap na zachowania młodzieży. "Tematyka gangsta rap to przede wszystkim seks i przemoc, ale rzadko zauważa się długoterminowy zły wpływ idei przez nią przekazywanych" - twierdzą naukowcy.
Naukowcy z Emory University i University of Alabama przeanalizowali ryzykowne zachowania nastolatków regularnie oglądających teledyski muzyki rap. Podczas 12 miesięcy, podczas których prowadzono badania, obserwowano młodzież, która była zamieszana w takie wydarzenia jak: agresja wobec nauczycieli, bójki, aresztowania, nadużywanie alkoholu i narkotyków, oraz częste zmienianie partnerów seksualnych. Pytano ich o stosowanie prezerwatyw oraz przebadano obecność u nastolatków słuchających rapu chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak zakażenie chlamydiami, rzęsistkiem pochwowym i rzeżączką.
Badania przeprowadzono wśród 522 niezamężnych Afroamerykanek w wieku od 14 do 18 lat, żyjących poza aglomeracjami miejskimi w środowiskach o niskim poziomie ekonomicznym. Młodzież była rekrutowana z rejonowych ośrodków zdrowia oraz ze szkolnych gabinetów lekarskich. Badane nastolatki były aktywne seksualnie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Badania wykazały, że młodzież słuchająca muzyki rap ponad 14 godzin tygodniowo, była trzy razy bardziej podatna na okazywanie agresji wobec nauczycieli, dwa i pół raza częściej aresztowana w porównaniu z młodzieżą nie słuchającą rapu. Młodzież często słuchająca rapu dwukrotnie częściej zmieniała partnerów seksualnych i półtora raza częściej była narażona na zarażenie się chorobami przenoszonymi drogą płciową, na branie narkotyków, oraz picie alkoholu podczas 12 miesięcy badań.
"W tym stanie rzeczy, w takich uwarunkowaniach socjopsychologicznych, dorastające nastolatki chcą być niezależne i wymknąć się spod kontroli rodziców, dlatego buntują się. Kreują swój wizerunek według tego, co same uznają za normę. Wzorują się na swoich rówieśnikach, naśladują zachowania pokazywane w wideoklipach" - tłumaczą badacze.
