Nie chciały się znać. Po latach ujawniły, co się stało

Shannen Doherty i Tori Spelling opowiedziały o kulisach burzliwej przyjaźni. Byłe aktorki z "Beverly Hills, 90210" spotkały się ponownie przy okazji nagrań do odcinka podcastu Shannen "Let's be clear", którego gościnią była Tori.

Wspominając nagrania hitowego serialu dla nastolatków z lat 90., poruszyły temat ich przyjaźni, zastanawiając się, dlaczego nagle się zakończyła.

Doherty i Spelling próbowały przypomnieć sobie, jaki był "kluczowy moment", który osłabił ich więź. Wszystko działo się bardzo szybko.

"W jednej minucie byłyśmy przyjaciółkami, a w drugiej już nie" - wyznały.

Okazało się, że jednym z problemów były zmienne nastroje Tori. "Byłaś jak wahadło" - stwierdziła Shannen. "Bardzo łatwo było cię zwieść" - dodała. ​​Jej zdaniem było to spowodowane związkami, w jakie wchodziła Spelling.

"Myślę, że miał na to wpływ twój chłopak" - powiedziała Shannen.

Czytaj także: Spędził rok w szpitalu psychiatrycznym. Uczyli go jeść

Spelling opisała swojego ówczesnego chłopaka jako "agresywnego" i "nałogowego". Przyjaciółki z dawnych lat wspominały wycieczkę do Meksyku, na którą wybrały się wraz ze swoimi partnerami.

"Pamiętam, jak spojrzałam na ciebie i powiedziałam: "Musisz to zakończyć, bo inaczej go zabiję. Nie mogę na to patrzeć" – mówiła Doherty.

Tak się jednak nie stało, a przyjaciółki zaczęły się od siebie oddalać. "Myślę, to przez to, że z nim nie zerwałaś. Zostałaś i dałaś się 'torturować' jeszcze trochę" – powiedziała Shannen w podcaście.

Tori Spelling zdaje się nie mieć szczęścia w miłości. Ostatnio głośno zrobiło się o jej rozwodzie z mężem Deanem McDermottem. Mężczyzna miał wielokrotnie zdradzać swoją żonę.

Zobacz też: Zapuszczała włosy dwa lata. Teraz rolniczka ma najmodniejszą fryzurę

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!