Internauci zarzucili Aleksandrze Żuraw sympatyzowanie z Putinem. Odpowiedziała im wprost

Aleksandra Żuraw dała się poznać szerszej publiczności w programie "Top Model", z którego odpadła tuż przed finałem. Po powrocie do domu nie rozpoczęła jednak kariery w modelingu, a wręcz przeciwnie. W rozmowie z Jastrząb Post przyznała kiedyś, że przez rok pracowała jako sprzątaczka, kelnerka czy sekretarka. Obecnie publikuje filmy na platformie Youtube i spełnia się jako matka. W styczniu tego roku zaręczyła się również ze swoim partnerem, więc zajmuje ją teraz planowanie ślubu. O swojej codzienności Żuraw opowiada na Instagramie, gdzie śledzi ją prawie 340 tys. osób. 

Ostatnio Aleksandra Żuraw zamieściła na InstaStories zdjęcie ze stacji benzynowej. Bardzo zdenerwowały ją obecne wysokie ceny paliwa. "To jest jakiś k**wa nieśmieszny żart?! Tak, to jest Orlen w moim mieście i cena za diesla. Wiecie co uważam, że ludzie, którzy ładowali w beczki, wcale nie są debilami" – napisała. Jednak słowa te spotkały się z mieszanymi odczuciami internautów. Dlatego Żuraw postanowiła wyjaśnić, co dokładnie miała na myśli. 

Zobacz: Kinga Rusin obchodzi 51. urodziny! Jak zmieniała się przez lata pracy w telewizji?

– Wiele z was nie rozumie, że ja wiem, z czego wynika ta cena. Z tym moim zaskoczeniem chodzi przede wszystkim o to, że obecnie po tych podwyżkach gazu, gdzie ludzie, żeby mieć ciepło w domu muszą płacić niewyobrażalne pieniądze, po podwyżkach cen jedzenia i teraz też paliwa nie wiem, jak ludzie z najniższą krajową czy po prostu z normalnymi zarobkami mają się w Polsce utrzymać. Z tego co wiem, to zarówno i kredyty i produkty spożywcze i paliwo będzie szło jeszcze do góry. I to też sprawia, że mam ciągłe poczucie lęku, jak to życie nasze i ludzi wokół będzie wyglądało – stwierdziła celebrytka. 

Jak się okazuje, w związku z relacją dotyczącą wysokich cen paliw Aleksandra Żuraw otrzymała sporo wiadomości od internautów, którzy zarzucili jej, że sympatyzuje z Putinem. Im również postanowiła odpowiedzieć. Przekaz był jasny. 

– Dostałam również wiadomości, że sympatyzuję z Putinem, dlatego, że nie podoba mi się cena paliwa. Prosiłabym, żeby takie osoby po prostu stąd wyszły, bo nie chcę ich udostępniać z imienia i nazwiska za takie kocopoły – powiedziała. 

Zobacz: Natalia Janoszek jest oburzona. Oto co spotkało ją na Fashion Week w Paryżu

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl