Remedium na dolegliwości żołądkowe
W rzymskim imperium uchodził za ekskluzywny i bardzo popularny wśród kobiet materiał zdobniczy, ale ówcześni medycy zaczęli też dostrzegać właściwości lecznicze żywicy sprzed milionów lat. Noszenie bursztynowych naszyjników miało zapobiegać bólom gardła, trudnościom z oddawaniem moczu i... napadom szału. Zmielony kamień uchodził za remedium na dolegliwości żołądkowe.
Bursztyn, zwany często jantarem, od wieków ceniono również w Polsce. Mieszkańcy nadmorskich regionów podawali go do gryzienia ząbkującym dzieciom. Wierzono, że leczy reumatyzm i bezpłodność, a słynny astronom Mikołaj Kopernik traktował proszek z utartego jantaru jako środek niwelujący problemy z układem krążenia.
W XIX wieku w aptekach pojawiły się bursztynowe balsamy, maści i nalewki. Badania naukowe prowadzone w ostatnich latach potwierdziły, że "złoto Bałtyku" faktycznie zawiera wiele cennych substancji, które przekładają się na imponujące właściwości lecznicze prastarej żywicy.