Jak rozszyfrować działania Władimira Putina? Specjaliści mówią, na co zwrócić uwagę
Władimir Putin jest prezydentem Rosji od 22 lat. Żeby tyle rządzić, zmienił prawo konstytucyjne. Wielokrotnie pokazywał, że władza jest dla niego celem nadrzędnym, a dla jej zdobycia i zamanifestowania jest gotowy na wiele. Dziś po ataku na Ukrainę psycholodzy i psychiatrzy podkreślają, że aby powstrzymać szaleństwo Putina, trzeba zrozumieć motywacje, które nim kierują. A te mogą być typowe dla profilu psychologicznego osobowości psychopatycznej.
"Putin przestał działać w sposób racjonalny" - stwierdził premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, zaraz po zakończeniu konferencji bezpieczeństwa w Monachium. Czy w tej wypowiedzi może kryć się ziarno prawdy? Obecnie w sieci znajdziemy mnóstwo wypowiedzi specjalistów, którzy od lat zajmują się analizowaniem zachowań Władimira Putina.
Zwracają uwagę na to, że aby go powstrzymać, należy dokładnie przyjrzeć się, w jaki sposób działa jego psychika. Według neuropsychologa Iana Robertsona u Putina wyraźnie można zauważyć "syndrom pychy". Psycholog Julia Izmalkowa w rozmowie z WP Kobieta dodaje, że prezydent Rosji ma wysoce rozwinięte zdolności manipulacyjne. Do tego wszystkiego dochodzi ogromna władza, jaką Putin od dwóch dekad dzierży w swoich rękach.
Zobacz też: Wiera Putina ma 96 lat i mieszka w Gruzji. Podaje się za prawdziwą matkę Władimira Putina
Czy świat zatrzyma irracjonalnego Putina?
Zarówno psycholodzy, jak i wywiad amerykański oraz wielu polityków, zwracają uwagę, że należy uważnie przyjrzeć się temu, w jaki sposób stan psychiczny Władimira Putina wpływa na podejmowane przez niego decyzje. Rozpoczęcie wojny w Ukrainie, obecne zastraszanie Europy oraz Stanów Zjednoczonych mogą świadczyć o tym, że rzeczywiście wieloletnie sprawowanie władzy pogłębiło pewne cechy, które występują m.in. u osób posiadających psychopatyczne zaburzenia osobowości.
- Psychopatę można zatrzymać tylko siłą albo podstępem. Bycie miłym dla psychopaty po prostu nie działa, ponieważ nie toleruje on słabości. Trzeba zrozumieć jego motywacje, aby zrozumieć, jak go zatrzymać - podkreśla w rozmowie z WP Kobieta Julia Izmalkowa, która zajmuje się m.in. badaniami nad wykorzystywaniem psychologii kłamstwa w marketingu i biznesie.
Władza i wygórowane ego
Specjaliści, którzy podejmują się próby przeanalizowania zachowań Putina, zauważają, że władza stała się dla tego człowieka najważniejszą rzeczą w życiu. Kiedy Władimir Putin zaczął obawiać się, że może ją stracić, zmienił prawo i przedłużył swoją kadencję. Decyzja oburzyła wielu Rosjan, ale prezydent nieszczególnie się tym przejął.
Dla niego kluczowym elementem jest jego siła oraz władza. Tym się karmi. Dlatego też bardzo niedobrze, że nic nie stało się w związku z Krymem. To był dla niego znak, że może działać dalej. Im więcej mu damy, tym bardziej wydaje mu się, że może dostać jeszcze więcej. Nie ma wątpliwości, że Putin chce iść dalej. Jeśli go nie zatrzymamy, na Ukrainie się nie skończy - zauważa Julia Izmalkowa.
Wspomniany tzw. syndrom pychy jest od lat uznawany za "chorobę polityków". Po raz pierwszy pojęciem tym posłużył się brytyjski neurolog oraz parlamentarzysta David Oven. Już w 2009 roku podkreślił, że rozwinięcie się tego zespołu cech u osoby sprawującej władzę, może być niebezpieczne. Syndrom pychy ma wpływać na podejmowanie decyzji oraz zachowanie.
"Postępująca izolacja oraz pogarda dla opinii innych są klasycznymi objawami syndromu pychy" - podkreśla prof. Robertson w rozmowie z portalem inews.com.
Skąd u Władimira Putina wręcz chorobliwa obsesja na punkcie władzy? Dlaczego nie przerywa wojny w Ukrainie mimo licznych strat?
Psychopatyczne zaburzenie osobowości. Specjaliści przedstawiają dowody
Diagnoza nie może zostać jednoznacznie postawiona bez bezpośredniego kontaktu. Natomiast wiele wskazuje na to, że Władimir Putin przejawia cechy osobowości psychopatycznej
- Psychopaci są bardzo impulsywni, zwłaszcza wtedy, gdy coś nie idzie po ich myśli. Obecnie łatwo dostrzec to u bardzo zdenerwowanego Putina, co potwierdza psychopatyczną cechę. Prezydent Rosji bardzo impulsywnie reaguje na to, że nie wszystko idzie zgodnie z planem - zauważa Izmalkowa.
Wojna, która toczy się w Ukrainie, wedle planu Putina miała zakończyć się po dwóch, trzech dniach. Jednak żołnierze z Ukrainy nie poddają się, a Europa niemal jednomyślnie nakłada na Rosję sankcje.
- Putin bardzo denerwuje się wynikami wojny, co poświadcza, że dotknęliśmy czegoś dla niego ważnego. W takim przypadku psychopaci szybko się irytują i robią się bardzo agresywni. Fizycznie i psychicznie są to osoby bezwzględne, ponieważ nie liczą się z emocjami innych ludzi. Mają w głębokim poważaniu bezpieczeństwo, bardzo często również swoje własne. Psychopatę interesuje wyłącznie jego cel - dodaje psycholog.
Podobną postawę przyjmuje amerykańskie środowisko wywiadowcze. Według portalu CNN, wieloletni obserwatorzy Putina widzą, że zaczyna on działać w sposób irracjonalny oraz coraz bardziej nieobliczalny. Prezydent miał przez długi czas postępować według określonego szablonu, zaś jego ostatnie decyzje i oświadczenia zdają się być zupełnie pozbawione sensu.
Manipulacyjna gra Putina
Nie jest tajemnicą, że rosyjskie władze od lat próbują oddziaływać na obywateli propagandą. Władimir Putin ma świetne zdolności manipulacyjne. Otacza się ludźmi, którzy mu ulegają. Jedak nie przewidział, że w obliczu wojny, która toczy się w Ukrainie, zdolności te nie wystarczą. W sieci pojawiają się przemówienia polityka, dlatego wiadomo, że Putin sugeruje, że to on i Rosja są ofiarami napaści. Psycholog zauważa, że jest to kolejna gra manipulacyjna.
- Psychopaci bardzo często sami się stawiają w miejscu ofiary, co bardzo dobrze teraz widać po reakcjach Putina. To NATO jego atakuje. To Europa, Ukraina mu coś odebrała. Wychodzi przy tym kompletny brak odpowiedzialności za swoje czyny. Psychopaci jednak świetnie funkcjonują w społeczeństwie, ponieważ mają bardzo wysoką zdolność manipulowania. Jest to możliwe dzięki temu, że bardzo dobrze potrafią odczytywać emocje. Potrafią powiedzieć dokładnie to, co ludzie chcą usłyszeć - wyjaśnia Julia Izmalkowa.
Należy tu jednak podkreślić, że dla osób, u których możliwe jest posiadanie osobowości psychopatycznej, emocje innych ludzi zupełnie nie mają znaczenia. Dla nich liczy się jedynie własna prawda i dążenie do obranego celu za wszelką cenę.
Zgubne poczucie władzy. "Działa jak kokaina"
Jeżeli rzeczywiście założenia specjalistów są słuszne, Władimir Putin latami zyskiwał coraz więcej siły oraz przekonania, że może sobie pozwolić na znacznie więcej, niż jedynie bycie prezydentem Rosji.
Putin nigdy nie był w stanie być dobrym szpiegiem, jego tak naprawdę odrzucili. Dlaczego? Ponieważ był tak impulsywny i skrajny. Skoro wiemy, że zawsze wykazywał te cechy, wiadomo też, że z wiekiem będą one narastać - dodaje Izmalkowa.
Władimir Putin latami budował przed obywatelami Rosji swój wizerunek. Z punktu widzenia Rosjan prezentował się jako charyzmatyczny polityk. Podkreślał ważne dla narodu cechy, jakimi są niezłomność oraz siła. Zdobywanie coraz większej władzy na różnych polach mogło doprowadzić do tego, że Putin zwyczajnie uzależnił się od pojawiającej się w mózgu dopaminy. To z kolei może doprowadzić do poważnych zaburzeń.
- To działa jak kokaina. Jest uzależniające i przynosi zmiany w zachowaniu: utratę empatii, paranoję (...). Osoby te mają tendencję do bagatelizowania niepowodzeń i wywyższania wszelkich sukcesów - zaznaczył profesor Robertson dla portalu inews.com
O podobnym zjawisku 17 lutego, czyli jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie, mówił były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
- Ja byłem prezydentem przez dziesięć lat i uważam siebie za człowieka w miarę normalnego. Powiem szczerze, że gdybym dłużej sprawował ten urząd, to nie wiem, czy byłbym taki normalny. Nawet osoby o dosyć silnej psychice, podlegają silnym pokusom, a co dopiero, jeżeli jesteś wykształcony, czy uformowany przez KGB i rządzisz wielkim państwem przez tyle lat - stwierdził Kwaśniewski podczas spotkania poświęconemu bezpieczeństwu narodowemu.
Podsumowując wypowiedzi osób, trudno się dziwić, że jego zachowania są poddawane tak dokładnej analizie. Zaniepokojenie stanem psychicznym Władimira Putina, co wykazują przykłady, jest uzasadnione.