Jak zdrowo jeść - kilka złotych zasad
Żeby zdrowo żyć, należy zdrowo jeść. Omijać białe pieczywo, odstawić słodycze, śmieciowe jedzenie. Czego nie powinniśmy spożywać - to jasne. Ale co jeść, żeby to zdrowie zachować, ewentualnie podreperować? Co jest dla nas dobre i dlaczego? Oto kilka porad.
Zdrowe żywienie
Żeby zdrowo żyć, należy zdrowo jeść. Omijać białe pieczywo, odstawić słodycze, śmieciowe jedzenie. Czego nie powinniśmy spożywać - to jasne. Ale co jeść, żeby to zdrowie zachować, ewentualnie podreperować? Co jest dla nas dobre i dlaczego? Oto kilka porad.
Najlepiej pół kilo surowych i pół kilo gotowanych. Niektóre składniki zwalczające komórki rakowe (znajdujące się na przykład w kapuście, brokułach czy jarmużu) najlepiej działają, jeśli podawane są w formie surowej. Inne warzywa (np. marchewki, kukurydza) zawierają dużo antyoksydantów, a gotowanie wydobywa z nich antyutleniacze i sprawia, że są lepiej przyswajalne przez organizm.
Joel Fuhrman, autor książki "Eat to Live Cookbook", radzi: "Wypełnienie codziennej diety warzywami w naturalny sposób wyeliminuje z niej produkty, których nie powinniśmy spożywać. Nie trzeba dokładnie odmierzać ich porcji, po prostu pamiętajmy, aby codziennie spożywać dużą ich ilość".
(ma/sr), kobieta.wp.pl
Jajka też są zdrowe!
A ich przygotowanie jest proste i nie wymaga dużo czasu. Do tego są bardzo sycące, mogą być przygotowane na kilka sposobów, więc monotonia w diecie nam nie grozi. Kiedyś ostrzegano nas przed zawartym w nich cholesterolem, ale różne badania wykazały, że jednak są bezpieczne dla zdrowia. Zawierają jednonienasycone kwasy tłuszczowe oraz omega 3 i omega 6, lecytynę i witaminy A, D, E, B.
Zdrowie w nasionach
Zawierają wszystko to, co w zdrowym odżywianiu najważniejsze: białko, kwasy tłuszczowe i zdrowe tłuszcze. Podjadaj nasiona słonecznika lub dyni, dodawaj je do sałatek lub przygotuj z nich własne musli. Zdrowe są także nasiona konopi - zawierają proteiny, kwasy omega 3 oraz omega 6. Nasiona możesz dodawać do szejków lub przygotowywać własne pesto. Sposobów na ich wykorzystanie jest sporo. Podobnie jak w przypadku jajek, nuda w kuchni ci nie grozi.
Śmieciowe jedzenie własnego autorstwa
Czasami po prostu musisz zjeść frytki i nic i nikt cię nie powstrzyma. I właściwie nie ma w tym nic złego. O ile nie zjadasz ich zbyt często i przyrządzasz je sama.
"Śmieciowe jedzenie to coś wspaniałego, ale jest tak tanie, że jemy je zbyt często" mówi Michael Pollan, autor poradnika "Cooked". "Powinniśmy przygotowywać je sami - tak jak robiono to dawniej - w ten sposób będziemy kontrolować nadmierną konsumpcję". W jaki sposób?
Powiedzmy, że robisz sobie frytki. Obierasz ziemniaki, kroisz na cienkie paski, smażysz w oleju i robisz wielki bałagan w kuchni. Potem musisz ten chaos ogarnąć, pozmywać, posprzątać. "Nie będziesz ich smażył częściej niż raz w tygodniu - gwarantuję ci to" - zapewnia Pollan.
Nie musimy też całkowicie unikać żywności przetworzonej, która dostępna jest w supermarketach. Nie żałujmy sobie mrożonek z warzywami bez przypraw, szukajmy na opakowaniu informacji, że zamrożono je tuż po zbiorach. Jeśli nie były magazynowane zbyt długo przed przerobem, nie straciły zbyt dużo składników odżywczych. Zasada korzystania z tego typu żywności jest prosta: im mniej składników, tym lepiej.
Pamiętaj o śniadaniu!
To najważniejszy posiłek dnia. Zadbaj o niego i przygotuj sobie wcześniej kilka porcji na cały tydzień, np. parfait (mrożonego deseru z bitej śmietany i owoców) z dodatkiem musli. W ten sposób codziennie w lodówce czekać będzie na ciebie pyszny posiłek na początek dnia. Jeśli chcesz zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe, zacznij właśnie od śniadania. Z resztą pójdzie już lepiej.
Stwórz sobie bazę
Bazę, czyli grupę produktów, które wykorzystywać będziesz podczas gotowania. To mogą być smażone pomidory, pieczona dynia, pieczone ziemniaki, gotowane farro, czyli płaskurka (odmiana zboża z rodziny Triticum), wszystko co urozmaici posiłki. W ten sposób będziesz mieć pod ręką gotowe produkty do przygotowania zdrowego obiadu czy kolacji i mniej będziesz polegać na żywności przetworzonej.
Spróbuj wegańskiego lunchu
Ogranicz codzienne spożycie mięsa (w szczególności czerwonego), a tym samym wystąpienie chorób serca. Jedz jak najwięcej warzyw - mają dużo błonnika, możesz więc oszukać w ten sposób głód, a przy okazji usprawnisz pracę układu pokarmowego, schudniesz i obniżysz poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi.
Nie odpuszczaj sobie deserów
Jedzenie powinno jednak sprawiać przyjemność! Wcinanie samych nasion i warzyw może skutecznie zniechęcić do każdej diety.
"Desery można spokojnie wkomponować w zdrowy jadłospis" mówi Ellie Krieger, prowadząca program Healthy Appetite w sieci Food Network. "Jeśli powiemy sobie 'Już nigdy nie zjem deseru', to nadajemy wszystkiemu, co słodkie, aurę zakazanego owocu". A kiedy czasami odpuścimy sobie i postanowimy spróbować czegoś słodkiego, to jest wysoce prawdopodobne, że rzucimy się na czekolady i ciastka, będziemy jeść bez opamiętania. Dlatego nie odmawiajmy sobie słodyczy, ale wybierajmy je starannie. I rzadko. Zróbmy sobie prezent raz w tygodniu.
(ma/sr), kobieta.wp.pl
