Jest oburzona, jak potraktował ją kelner. "Seksizm, szowinizm, chamstwo"
To miała być przyjemna wizyta w ulubionej restauracji, niestety zakończyła się skandalem. W chorwackim Zadarze aktorka i influencerka, Tena Sakar Vukić, poczuła się obrażona przez kelnera, który zarzucił jej, że "źle się ubrała". "To przede wszystkim nieszanowanie kobiet w chorwackim społeczeństwie" - napisała. O co poszło?
27.07.2022 | aktual.: 27.07.2022 10:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tena Sakar Vukić to chorwacka aktorka, która zasłynęła dzięki roli w serialu "Zabranjena ljubav" ("Zabroniona miłość"). Na TikToku obserwuje ją 190 tys. osób, a na Instaramie ma ponad 12 tys. obserwatorów. Często opowiada też o swojej walce z chorobą afektywną dwubiegunową, którą zdiagnozowano, gdy miała 21 lat. Była członkiem chorwackiej drużyny narodowej w biegach na orientację, ale diagnoza przerwała jej karierę sportową i studia. Gdy jej stan się poprawił, wróciła do sportu i teraz regularnie trenuje. Ma dwoje dzieci i męża. Odnosi sukcesy jako influencerka.
Zobacz także
"Myślał, że jestem cudzoziemką, niegrzeczną i upartą"
Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w jednej z restauracji w Zadarze. Gdy aktorka szła z córką do toalety, jeden z pracowników krzyknął za nią, by założyła stanik:
"Wczoraj miałam bardzo nieprzyjemne doświadczenie w pizzerii Šime w Zadarze, do której jeździmy od 25 lat. Kiedy szłam z córką do toalety, jeden z pracowników baru (myśląc, że jestem obcokrajowcem) krzyknął: "Załóż stanik". Miałam dżinsową spódniczkę i bluzkę, nic obrzydliwego. Na początku myślałam, że źle słyszę, ale wróciłam do baru i zapytałam kelnerów, który to krzyknął i czy było to skierowane do mnie..." - napisała aktorka.
Gdy Tena chciała skonfrontować się z osobą, która rzuciła nieprzyjemny komentarz, obsługa restauracji wyparła się tych słów. Zaskoczeni odpowiadali aktorce: "To nie ja".
Nie odpuściła i zadzwoniła do właściciela restauracji
Influencerka poprosiła kelnera, który pracuje na tarasie, aby zadzwonił do pana Šimy, który jest właścicielem. Jak opisała na Instagramie, był on uprzejmy, ale ciężko mu było wskazać winną osobę. Przypuszczał, że nie był to żaden z kelnerów, lecz ktoś z baru lub kuchni. Tłumacząc swoich pracowników, powiedział: "Może krzyknął przypadkiem, nie wiem dokładnie...".
Aktorka w ostrych słowach komentuje sytuację
"Jeśli spojrzymy na tę sytuację nieco szerzej, to z jednego zdania wiele możemy zobaczyć… Seksizm, szowinizm, chamstwo, brak szacunku dla gości, upór, brak wychowania, etykiety i edukacji, problem chorwackiej turystyki i brak personelu hotelarskiego, przeciążenia pracą, wyczerpania i zdenerwowania pracowników, ale przede wszystkim NIESZANOWANIE KOBIET w chorwackim społeczeństwie. I to niestety nie jest odosobniony przypadek. Bardzo kocham Zadar, ale korupcja i bigoteria wciąż mają się tam dobrze" – napisała aktorka i influencerka.
W sieci zawrzało
"Jak zareagowałabyś jako kobieta?" - zapytała Tena swoich obserwatorów. Niektórzy pisali, że w ogóle by ich to nie obchodziło. Wiele osób deklarowało, że postąpiłoby tak samo jak aktorka i sprawę wyjaśniliby z właścicielem restauracji. Kilku komentujących deklarowało, że do sytuacji podeszłoby z humorem i zamieniliby wszystko w żart. Nie zabrakło też słów krytyki skierowanych w stronę kobiety: "Należy się ubierać przyzwoicie", "Dobrze ci powiedział" - napisali.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!