Pokazała się w bikini. Sprawdzali ją na basenie w USA

Justyna Dobrosz-Oracz spędza rodzinny czas w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarka opublikowała zdjęcie z mamą i siostrą z dnia spędzonego na basenie, na którym pojawiła się w bikini. Zdradziła też, że była "sprawdzana" przez obsługę.

Justyna Dobrosz-Oracz pokazała się w bikini
Justyna Dobrosz-Oracz pokazała się w bikini
Źródło zdjęć: © AKPA

13.06.2024 | aktual.: 13.06.2024 21:19

Justyna Dobrosz-Oracz jest dziś jedną z najpopularniejszych polskich dziennikarek. Związana przez osiem ostatnich lat z "Gazetą Wyborczą", w której pełniła funkcję korespondentki sejmowej, w lutym 2024 roku powróciła do Telewizji Polskiej. Obecnie prowadzi m.in. program publicystyczny "Bez trybu. Justyna Dobrosz-Oracz" oraz "Pytanie dnia".

Justyna Dobrocz-Oracz w bikini

Justyna Dobrosz-Oracz podzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciem z urlopu w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarka nie jest tam jednak z mężem, Pawłem Oraczem, a z mamą oraz jedną z sióstr - Joanną. Na wyjeździe zabrakło jej drugiej siostry, Pauliny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dobrosz-Oracz spędza obecnie czas z rodziną w Karolinie Północnej, gdzie wspólnie z mamą i siostrą wybrała się m.in. na basen publiczny. Wszystkie zapozowały w strojach kąpielowych. Największą uwagę przykuła jednak sama dziennikarka, która miała na sobie niebieskie, trójkątne bikini, ozdobione zarówno cekinami, jak i tiulowymi kwiatami.

"Basen publiczny. Sprawdzali, czy nie wnosimy broni..." - zdradziła Justyna Dobrocz-Oracz w opisie fotografii.

Urlop bez męża

Justyna Dobrosz-Oracz rzadko kiedy dzieli się rodzinnymi i prywatnymi zdjęciami. Choć żoną Pawła Oracza jest już od 2007 roku, dopiero niedawno podzieliła się zdjęciem z mężem. W jej mediach społecznościowych pojawiła się wspólna fotografia, którą wrzuciła z okazji Międzynarodowego Dnia Mężczyzny, obchodzonego 10 marca.

"Panowie, błysku w oczach" - napisała pod zdjęciem z ukochanym na Facebooku.

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedziała natomiast o mężu:

- Mało kto tak jak on wie dobrze, że są w zasadzie dwie Justyny. Jedna ta, która biega z mikrofonem po Sejmie, zadaje posłom i ministrom niewygodne pytania, za co zwolennicy PiS-u nazywają ją "czarownicą". A druga wrażliwa i pełna empatii.
© Materiały WP

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także
Komentarze (225)