Joanna Racewicz przeszła metamorfozę. Po detoksie szambala zadbała o nową fryzurę

Joanna Racewicz wybrała się po zniesieniu obostrzeń do zaprzyjaźnionego stylisty Leszka Czajki. W sieci opublikowała wideo ze spotkania oraz zdjęcie obrazujące efekty swojej metamorfozy. "A tymczasem przy Nowogrodzkiej… bez żadnego trybu – mistrzowi praca pali się w rękach" – napisała pod fotografią.

Joanna Racewicz zmieniła fryzurę

Obserwujące profil dziennikarki fanki są zachwycone jej przemianą. "Taka fryzura mi się marzy, tylko jak zapuścić te włosy", "Pani Joasiu, piękny kolor blond", "Super fryzurka. Lekka odświeżona i dodaje mega uroku" – komplementowały Joannę Racewicz, która kilka tygodni wcześniej wydała oświadczenie w związku z rzekomym odbyciem usługi fryzjerskiej w czasie, kiedy obowiązywały zakazy.

Prezenterka napisała wówczas sprostowanie, tłumacząc się, że sama pofarbowała odrosty i że jej odświeżona fryzura to nie efekt pracy Leszka Czajki. "Leszek Czajka jest przede wszystkim moim Przyjacielem, przez wielkie "P", od 20 lat, a nie "fryzjerem" i – właśnie dlatego – nie przyszło mi do głowy proszenie go o cokolwiek w sprawie moich włosów. Poza tym – pierwszy w Polsce zamknął salon. Dla swojego i klientek dobra. Acha, odrosty farbuję sama. Zgoda – ku rozpaczy Leszka, ale chwilowo nie ma innej rady" – napisała wówczas dziennikarka.

Widać, że to kolejny etap metamorfozy Racewicz. Nie tak dawno dziennikarka informowała, że przechodzi oczyszczający detoks szambala. Przez sześć dni spożywała wyłącznie specjalną mieszankę ziół skomponowaną przez lekarzy z Nowej Zelandii.

Zobacz także: Body mind z Agnieszką Aftyką. Poznaj najlepsze techniki relaksujące