Julia Wieniawa i Antoni Królikowski adoptowali psa. Co się stało z czworonogiem po rozstaniu pary
Julia Wieniawa i Antek Królikowski jakiś czas temu wspólnie adoptowali psa. Po rozstaniu pary, Klasyk zamieszkał z aktorem. Specjalistka od zachowań psów w rozmowie z "Super Expressem" wyjaśniła, dlaczego to najlepsze wyjście.
14.01.2019 | aktual.: 15.01.2019 14:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie opadają emocje po rozstaniu Julii Wieniawy i Antoniego Królikowskiego. Para zakończyła swój dwuletni związek pod koniec zeszłego roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że byłych partnerów wciąż coś łączy. Chodzi o pieska pary – Klasyka, który mieszka obecnie z Antkiem. Nie jest to na rękę Julii, która chciałaby samodzielnie opiekować się czworonogiem.
Okazuje się, że dla Klasyka najlepsze byłoby pozostanie z obecnym opiekunem. W przeciwnym wypadku czeka go jeszcze większy stres. "Super Express" postanowił zapytać o opinię specjalistkę od zachowań psów.
"Najgorzej dla psa jest wtedy, kiedy jego właściciele żyją w napięciu. Jak już się rozdzielą, to pies zaadaptuje się do nowej sytuacji. Pies cierpi najbardziej wtedy, kiedy doświadcza trudnych emocji, kiedy ludzie są w konflikcie, to on nie czuje się komfortowo" – powiedziała w rozmowie z dziennikiem behawiorystka Joanna Iracka.
Specjalistka dodaje, że najlepsze dla czworonoga byłoby zrezygnowanie na jakiś czas z wizyt drugiego właściciela i przyzwyczajenie się do nowej sytuacji. "Po trzech miesiącach można już wrócić do spotkań, on będzie już wiedział, z kim mieszka, kto jest jego panem. Nie będzie czuł się zagubiony" – dodała specjalistka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl