Blisko ludziPolska wciąż nieprzyjazna mamom

Polska wciąż nieprzyjazna mamom

Polska wciąż nieprzyjazna mamom
Źródło zdjęć: © WP.PL
30.04.2009 14:53, aktualizacja: 30.05.2010 23:13

Rozpoczęła się ogólnopolska kampania „Odmienny stan - odmienne traktowanie”. Jej celem jest kształtowanie pozytywnych postaw społecznych w stosunku do kobiet w ciąży. Głównym organizatorem i patronem akcji jest Falvit Mama przy współpracy Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Fundacji Mama.

Rozpoczęła się ogólnopolska kampania „Odmienny stan - odmienne traktowanie”. Jej celem jest kształtowanie pozytywnych postaw społecznych w stosunku do kobiet w ciąży. Głównym organizatorem i patronem akcji jest Falvit Mama przy współpracy Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Fundacji Mama.

Zdaniem twórców akcji w dzisiejszych czasach oznaki wrogości czy niezrozumienia w stosunku do kobiet ciężarnych, na przykład w środkach komunikacji publicznej, nie są rzadkością. Badania i opieka nad ciężarną są bardzo źle finansowane, a same kobiety nie znają swoich praw i nie potrafią ich egzekwować.

Działania kampanii zostały rozłożone na kilka lat. W pierwszym roku jej trwania organizatorzy będą starali się zachęcić i zaprosić do współpracy instytucje administracji publicznej, komunikacji miejskiej oraz podmioty komercyjne, by tworzyły "Miejsca Przyjazne Przyszłym Mamom". Kasa pierwszeństwa, dogodne miejsce parkingowe, dystrybutor z wodą, specjalnie wyznaczone miejsca w środkach komunikacji publicznej - to tylko niektóre propozycje udogodnień, które mają w planach organizatorzy.

- Ciąża jest stanem fizjologicznym. Musimy zdawać sobie sprawę, że jest ogromnym wyzwaniem metabolicznym i biologicznym - powiedział prof. Jan Kotarski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. - Głównym problemem jest to, że każda ciężarna kobieta przejściowo może czuć się źle. To jest nieprzewidywalne i musimy się zastanowić, w jakim stopniu możemy jej wtedy pomóc.

- Tłok w przychodniach, rygorystycznie przestrzegane godziny rejestracji stanowią wyjątkowo duży problem dla ciężarnych - dodaje Kotarski. - Uważam, że istnieje pilna konieczność, żeby dostępność do badań i łatwość uzyskania wyników była dobra, na przykład w formie elektronicznej.

Polskie Towarzystwo Ginekologiczne pracuje nad rozwiązaniami mającymi na celu ułatwienie ciężarnej kobiecie życia. - Współpracujemy z Ministerstwem Zdrowia - tłumaczył Kotarski. - Niedługo ukaże się nowe rozporządzenie ministra dotyczące zakresu badań ciężarnych. Obecnie jest tak, że badania i opieka nad ciężarną są bardzo źle finansowane. Lekarz, który zleca jej badania krwi, dokłada do tej wizyty. To patologia. To musi się zmienić. (...) W ciągu roku rodzi się w Polsce ok. 70 dzieci z objawami wrodzonego HIV-u. Stąd też inicjatywa, żeby kobieta choć raz w tracie ciąży zrobiła badania na obecność wirusa.

Często negatywne nastawienie społeczeństwa do przyszłych matek sprawia, że te niejednokrotnie wstydzą się poprosić o ustąpienie im miejsca w tramwaju czy w kolejce w hipermarkecie. Uświadomienie im, że warto walczyć o swoje, to jedno z założeń Fundacji Mama. Egzekwowanie tego, co nam się należy, jest kwestią świadomości swoich praw – tłumaczył Sylwia Chutnik, prezes Fundacji Mama.

- Kobiety w Polsce mają problem z egzekwowaniem praw. Jest to tzw. syndrom matki Polki, czyli dam radę, nie potrzebuję pomocy, poradzę sobie sama. (...) Czasem czują się słabo, a nie są w stanie podejść i poprosić, żeby ustąpiono im miejsca. Nasza kampania ma ich skłonić, żeby miały taką odwagę, bo to nie jest wstyd, żeby poprosić kogoś o pomoc.

Fundacja Mama przekonuje, że warto walczyć o swoje. - Namawiamy kobiety zwalniane z pracy lub źle traktowane w sklepach, żeby się buntowały - dodaje Chutnik. - Żyjemy w miejskiej dżungli i lepiej zburzyć sobie raz krew i się zdenerwować, ale wyegzekwować swoje prawa. Oczywiście nie będziemy nikogo zmuszać, ale pokażemy dobre strony, damy możliwość wyboru i stworzymy pozytywny klimat, aby kobiety mogły z tego skorzystać - dodała.

Organizatorzy mają nadzieję, że dzięki kampanii wzrośnie poziom empatii Polaków na „odmienny stan”, zaś kobiety w ciąży doczekają się wreszcie respektowania należnych im praw.

Źródło artykułu:PAP